Piknik Rodzinny 800 Plus w Opolu. Zjednoczona Prawica promuje swój program wsparcia dla rodzin

Piknik zorganizował wojewoda opolski z pomocą AZS Politechniki Opolskiej. Na błoniach politechniki stanęło miasteczko festynowe z częścią zabawową dla dzieci, sceną i licznymi stosikami wystawowymi. Strażacy ochotnicy z OSP Opole Szczepanowice ugotowali 90 litrów grochówki. 300 porcji rozdano błyskawicznie. Swoje umiejętności i sprzęt prezentowała policja, straż pożarna, ale także służby rzadko obecne na tego rodzaju wydarzeniach – Straż Ochrony Kolei, służby ochrony Poczty Polskiej, Służba Więzienna. Administracja celna przywiozła ciekawą wystawę pamiątek i skór egzotycznych zwierząt, których przewożenie przez granicę jest zabronione przez międzynarodową konwencję, a które zostały zatrzymane na polskich lotniskach. Dzięki leśnikom z Nadleśnictwa Opola starsi uczestnicy pikniku mogli spróbować swoich sił przy piłkowani drewna ręczną piłą.

Atrakcji było mnóstwo. A nie jest to jedyny taki piknik na Opolszczyźnie. 6 sierpnia impreza będzie organizowana w Brzegu, 20 sierpnia w Nysie, a 3 września w Oleśnie.

- Pomysłodawca tych pikników jest Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej – mówił na krótkiej konferencji prasowej wojewoda opolski Sławomir Kłosowski. - Urząd Wojewódzki i AZS Politechniki Opolskiej, my jesteśmy tylko realizatorami, wykonawcami tego pomysłu.

Zjednoczona Prawica dla rodzin

- Rodzina, to filar państwa polskiego – mówiła poseł PiS Katarzyna Czochara. - Dziś świętujemy rodzinnie bardzo ważny program wprowadzony w 2016 roku, który modyfikujemy stosownie do potrzeb do kwoty 800 złotych.

- To jest sztandarowy projekt PiS i Zjednoczonej Prawicy, który pokazuje, że rząd Zjednoczonej Prawicy dotrzymuje swoich obietnic – dodawała Justyna Zielińska, przewodnicząca zarządu regionalnego Partii Republikańskiej.

- Jestem dumny jako poseł, że razem z moimi kolegami i koleżankami głodowaliśmy za programem 800 Plus, a wcześniej 500 Plus – komentował poseł Janusz Kowalski. - To program, który zlikwidował największą hańbę III Rzeczpospolitej – ubóstwo wśród dzieci, głód, szczególnie w tych obszarach wiejskich.

- Kiedy wprowadzaliśmy świadczenie 500 Plus, było paru przeciwników, było też paru takich, którzy zastanawiali się, jak to świadczenie zostanie przyjęte przez polskie rodziny – mówiła poseł Violetta Porowska. - Dziś cieszą się z tego wszyscy, a nawet nie wyobrażają sobie, co by było bez 800 Plus. Dochodzimy do europejskich standardów, Polska może być przykładem dla innych krajów. W 2016 roku byłam wicewojewodą. Mówiliśmy wtedy o skali ubóstwa, liczonego tylko jednym posiłkiem dziennie, że dotyka 12 procent dzieci. Dziś to są promilowe sytuacje.

Nowelizacja ustawy o świadczeniu 800 Plus jest obecnie procedowana w Senacie. Zakłada ona, że podwyższone świadczenie będzie wypłacane od początku roku 2024. Rodziny obecnie korzystające z świadczenia na dzieci wysokości 500 złotych miesięcznie, automatycznie, z urzędu dostaną po 800 złotych na dziecko.

- Po czwartkowym spotkaniu senackiej Komisji Rodziny i Polityki Społecznej jest wniosek, aby przyjąć tę ustawę bez poprawek – mówił senator PiS Jerzy Czerwiński. - Mam nadzieję, że po drugim czytaniu nie będzie poprawek, a wtedy ustawa może być przyjęta przez Senat w przyszły piątek. Następnie prezydent będzie miał 21 dni na jej podpisanie, co oznacza, że ZUS będzie miał wystarczająco dużo czasu na przygotowanie prowadzenia ustawy.