Egzotyczne ryby, kolorowe papugi, żółwie i krokodyl - w takim towarzystwie obiad można zjeść tylko w jednym miejscu w Krakowie. Restauracja "Magillo", położona na obrzeżach Krakowa przy ul. Lipowskiego w Bieżanowie po części przypomina zoo. Wśród stolików piętrzą się przy ścianach ogromne terraria a w nich bogactwo flory i fauny. To wszystko zasługa Marcina Klisiewicza, właściciela "Magillo", który w tym jednym miejscu połączył swoje dwie pasje, czyli gotowanie i miłość do egzotycznych zwierząt. Sami zobaczcie egzotycznych mieszkańców restauracji.