PlusLiga. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała w czerwonej strefie z Treflem Gdańsk

Z racji tego, że potyczka odbywała się w hali Ergo Arena, która formalnie położona jest na granicy Gdańska i Sopotu, musiała ona odbyć się bez udziału publiczności. To drugie miasto, w związku z cały czas trwającą pandemią koronawirusa, zostało bowiem niedawno zakwalifikowane do tzw. strefy czerwonej. Stąd też obie ekipy zmierzyły się nie w głównej hali, a w ... sali treningowej, również spełniającej wszystkie wymagania PlusLigi.

W porównaniu do poprzednich ligowych spotkań, trener kędzierzynian Nikola Grbic dokonał jednej zmiany w wyjściowym ustawieniu. Na pozycji środkowego Amerykanina Davida Smitha zastąpił Krzysztof Rejno. I to właśnie on odegrał ważną rolę w pierwszym secie, włączając się do gry, kiedy jego drużynie nie szło. Najpierw pomógł jej skutecznymi atakami, a następnie poczynił po stronie Trefla sporo szkód swoimi zagrywkami. W połączeniu z bardzo dobrą grą ekipy z Kędzierzyna-Koźla w bloku, w którym brylował Jakub Kochanowski, pozwoliło jej to zwyciężyć 25:21.

Ten element również w głównej mierze przesądził o wygranej Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 25:20 w drugiej partii. Przez długi czas była ona wyrównana, ale w decydujących momentach gracze z Opolszczyzny potrafili wręcz „zamurować” siatkę.

Najbardziej zacięta była jednak trzecia odsłona. Choć zaczęła się ona pomyślnie dla gości, ambitnie walczący zespół Trefla do końca nie dawał za wygraną. Przyjezdni mieli jednak w swoich szeregach m.in. bardzo dobrze dysponowanego Łukasza Kaczmarka (wybranego później najlepszym zawodnikiem meczu) i ostatecznie zwyciężyli 25:23.

Trefl Gdańsk - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (21:25, 20:25, 23:25)
Trefl: Janusz, Reichert, Crer, Wlazły, Lipiński, Mordyl, Olenderek (libero) oraz Kozub, Sasak, Janikowski, Mika.
ZAKSA: Toniutti, Śliwka, Kochanowski, Kaczmarek, Semeniuk, Rejno, Zatorski (libero) oraz Staszewski, Kluth.