Wygrana przyszła kędzierzynianom jeszcze szybciej niż dwa tygodnie temu, kiedy to pokonali oni Jastrzębski 3:1 w finale Pucharu Polski. Początek spotkania ligowego w Jastrzębiu-Zdroju nie zwiastował jednak, że ZAKSIE pójdzie tak gładko.
Gospodarze od razu mocno nacisnęli bowiem wicemistrzów Polski zagrywką, obnażając szczególnie słabości w przyjęciu Rafała Szymury. To pozwoliło im odskoczyć na 10:6. Ale więcej do powiedzenia w tym starciu jastrzębianie już nie mieli.
Od momentu, w którym siatkarze z Kędzierzyna-Koźla wyrównali na 13:13, to oni już niepodzielnie dyktowali warunki gry. Świetnie na siatce spisywał się powracający do wyjściowego składu, po krótkiej kontuzji pleców, środkowy Mateusz Bieniek, a na lewym skrzydle dojrzałością imponował Aleksander Śliwka. Popisowa gra tej dwójki pozwoliła ZAKSIE wygrać pierwszą partię 25:20.
Po tym sukcesie goście poszli za ciosem. W drugiej odsłonie rewelacyjnie grali przede wszystkim w obronie. Gracze Jastrzębskiego mieli ogromne kłopoty z kończeniem swoich akcji ofensywnych, co dla kędzierzynian było „wodą na młyn”. Seryjnie zamieniane na punkty kontrataki pozwoliły im triumfować 25:19.
W trzecim, ostatnim secie ich koncert trwał w najlepsze. Rozgrywający Benjamin Toniutti raz po raz bawił się z rywalami, bardzo często wystawiając piłki na pojedynczy blok. Beneficjentem jego świetnej gry był choćby atakujący Łukasz Kaczmarek, który po raz kolejny osiągnął świetną skuteczność w ofensywie (16/26 - 62 proc.) i pewnie przypieczętował zwycięstwo swojego zespołu.
Jastrzębski Węgiel - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (20:25, 19:25, 20:25)
Jastrzębski: Kampa, Fromm, Kosok, Konarski, Lyneel, Gunia, Popiwczak (libero) oraz Bucki, Wolański, Ferens.
ZAKSA: Toniutti, Śliwka, Bieniek, Kaczmarek, Szymura, Wiśniewski, Zatorski (libero) oraz Stępień, Shaw, Koppers.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?