PO i PiS będę się spierać o nazwę dla bulwaru w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
Uchwała o nazwie dla bulwarów nad Młynówką stanie na czwartkowej sesji.
Uchwała o nazwie dla bulwarów nad Młynówką stanie na czwartkowej sesji. Archiwum
Nazwę "Bulwar Zakochanych" dla nadbrzeży Młynówki zaproponują radni miejscy PO. Za to PiS wcale nie rezygnuje z upamiętnienia Anny Walentynowicz.

Uchwała o nazwie dla bulwarów nad Młynówką stanie na czwartkowej sesji, ale mimo pozytywnych opinii na komisjach, bez gorącej dyskusji się nie obejdzie.

Radni PiS zaproponowali, aby patronem nadbrzeży Młynówki stała się legendarna działaczka „Solidarności” Anna Walentynowicz, która była jednym z symboli początków związku, ale przez lata była w Polsce zapominana.

- Pani Anna Walentynowicz dawno zasługiwała na uhonorowanie również w Opolu - przekonuje Sławomir Batko, szef klubu radnych PiS, który już raz wycofał z sesji uchwałę w sprawie bulwaru, aby radni mieli czas ją przemyśleć.

Największa refleksja nastąpiła w klubie radnych PO, który zaproponuje, aby bulwar nosił imię zakochanych.

- Taka nazwa bardziej pasuje do tego miejsca, gdzie można spotkać wiele par jest też most, gdzie zakochani wieszają kłódki - przekonuje Zbigniew Kubalańca, przewodniczący klubu PO.

Platforma ma już dość martyrologii w centrum, gdzie mamy m.in. skwer Lecha Kaczyńskiego, czy rondo ofiar ludobójstwa na Wołyniu.

PO liczy, że ich poprawkę poprą niektórzy radni prezydenta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska