Małgorzata Tudaj z PO była szykowana na starostę już od poprzedniej kadencji, w której przez ponad rok piastowała to stanowisko.
Mniejszość Niemiecka także miała jednak apetyt na starostę. Przed wyborami Niemcy mieli rozważać ewentualną koalicję z Komitetem Tomasza Wantuły.
Ale ten ostatnio wprowadził do rady zaledwie dwóch ludzi i nie mógł się liczyć przy podziale najważniejszych stanowisk.
W związku z faktem, że najwięcej radnych ma PO (7), to właśnie Tudaj wybrano na starostę, a Józefa Gismana z MN na jej etatowego zastępcę.
Kandydaturę Tudaj zaproponował radnym Dariusz Szymański, szef Platformy w Kędzierzynie-Koźlu.
- Jako starosta mocno zaangażowała się w uruchomienie Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Jest otwarta na współpracę z organizacjami pozarządowymi, dużo czasu poświęciła poprawie sytuacji rodzin zastępczych. Uruchomiła wspólnie z NFZ punkt przyjmujący zlecenia na wyroby medyczne. Jako starosta angażowała się także w renowację zabytków. Udowodniła, że jest bardzo sprawnym organizatorem, mocno angażowała się w poprawę stanu infrastruktury drogowej w powiecie - mówił Szymański.
Sam Szymański wszedł do zarządu powiatu, który uzupełnili Jadwiga Mroczko (PO) i Rajmund Frischko (MN).
Do koalicji zaproszono także SLD, które dysponuje w radzie dwoma mandatami. W związku z tym stanowisko wiceprzewodniczącego rady powierzono Grzegorzowi Mankiewiczowi. Drugim wiceprzewodniczącym został Henryk Chromik z PO, a przewodniczącą Danuta Wróbel z MN.
- Przed nami bardzo dużo pracy, czeka nas nowe rozdanie środków unijnych oraz rozwój informatyzacji w urzędzie, planujemy też kolejne wielomilionowe inwestycje - podkreśla Małgorzata Tudaj.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?