Po operacji 12-letnia Roksanka nie chodzi. Pomóżmy jej stanąć na własnych nogach

Milena Zatylna
Milena Zatylna
Roksanka Grabowska po operacji nie może chodzić. Aby ponownie stanęła na własnych nogach, potrzebna jest kosztowna rehabilitacja, na którą rodziny nie stać.
Roksanka Grabowska po operacji nie może chodzić. Aby ponownie stanęła na własnych nogach, potrzebna jest kosztowna rehabilitacja, na którą rodziny nie stać. Milena Zatylna
12-letnia Roksanka Grabowska z Gierałcic (gm. Wołczyn) w wyniku komplikacji po operacji nie może chodzić. Dziewczynka porusza się na wózku. Jest szansa, że dzięki rehabilitacji wróci do sprawności, ale na to potrzeba co najmniej 30 tysięcy złotych. Trwa zbiórka na ten cel.

Roksana Grabowska jest dzieckiem z wieloma niepełnosprawnościami. Ma dysfunkcje intelektualne, padaczkę, a także słabo widzi. Co więcej, niemal odkąd zaczęła stawiać pierwsze kroki, miała zaburzenie chodu, ale poruszała się samodzielnie chodząc z balkonikiem.

- Jej nóżka była skrzywiona do środka. Radziliśmy się wielu specjalistów, czy można coś zrobić, aby jej pomóc. Na Opolszczyźnie żaden z lekarzy nie chciał się podjąć operacji, ale w Krakowie znaleźliśmy takiego, który zdecydował się przeprowadzić zabiegi – relacjonuje mama dziewczynki Iwona Cyga.

Roksanka miała robiony przeszczep w stopie, aby ją wyprostować, a w kolanie wstawiono jej śrubę, żeby kolana się stabilizowały. Po operacjach okazało się niestety, że jest gorzej niż przed nimi, bo stopa nadal jest skrzywiona, śruba się złamała (wstawiono kolejną), a co więcej, dziewczynka nie jest w stanie ustać i zrobić samodzielnie choćby kroku.

- Córka wcześniej, wprawdzie w ograniczonym stopniu, ale jednak była samodzielna, bo potrafiła pójść na spacer czy pojeździć rowerem, teraz stała się całkowicie niepełnosprawna – mówi pani Iwona. - Wyrzucam sobie, że dałam się namówić na tę operację, ale z drugiej strony lekarz nie mówił, że jest jakiekolwiek ryzyko i że coś może się nie udać. Wręcz przeciwnie, twierdził, że będzie mogła funkcjonować jak inne dzieci.

Dziewczynka nie jest w stanie samodzielnie skorzystać z toalety, bo do niej nie wjedzie. Jeśli chce pobyć na dworze, mama musi ją wynieść i przynieść – wprawdzie rodzina mieszka na wysokim parterze, ale nawet kilka schodów do pokonania kilka razy w ciągu dnia, to dla pani Iwony spory wysiłek, bo Roksana waży obecnie około 70 kg.

Natomiast każdorazowy wyjazd do lekarza wiąże się z pożyczeniem busa, do którego zmieści się wózek inwalidzki.

Jedyną szansą dla Roksanki na samodzielność jest rehabilitacja.

- Jeździmy prywatnie do specjalistki w Opolu, co wiąże się z ogromnymi kosztami. Doszliśmy finansowo do takiej granicy, że już na nie stać na jej kontunuowanie. Rehabilitację na NFZ mamy dopiero na przyszły rok – tłumaczy Iwona Cyga.

Do tego dochodzą inne badania i wizyty u specjalistów, które też w większości są płatne.

- Badania krwi – 600 zł, endokrynolog – 350 zł, usg kolana – 270 zł, konsultacja w Warszawie – 800 zł, wypożyczenie specjalistycznego łóżka z materacem przeciwodleżynowym – to tylko ostatnie wydatki – wlicza pani Iwona. – Ale to jest konieczność i zrobimy wszystko, żeby Roksanka miała szansę normalnie żyć.

Jak można pomóc Roksance?

Dlatego rodzina zdecydowała się utworzyć zbiórkę publiczną na portalu Zrzutka.pl (pod nazwą „Pomóżmy Roksance stanąć na nogi), aby zdobyć pieniądze na leczenie. Tu link do niej https://zrzutka.pl/en/wan3t5

Na facebooku są też prowadzone aukcje na ten cel (Licytacje- Legiony Antosia walczą o sprawność Roksanki). Można je znaleźć pod linkiem https://www.facebook.com/groups/1246817252483259/

- Każda złotówka ma dla nas ogromne znaczenie i bardzo prosimy o wsparcie, bo rehabilitacja to jedyna nadzieja na to, że Roksanka będzie w miarę normalnie żyć – apeluje Iwona Cyga.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co to jest zapalenie gardła i migdałków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska