Młoda kobieta pod koniec czewca br. postawiła na nogi policję i sztab kryzysowy, wysyłając maila do lecznicy, że w budynku ukryty jest ładunek wybuchowy.
Jak przyznała, zainspirowały ją wydarzenia z poprzedniego dnia, gdy podobne zgłoszenia zostały przyjęte w różnych częściach kraju.
24-latka podczas przesłuchania przyznała się do winy i usłyszała zarzut zawiadomienia o nieistniejącym zagrożeniu, za co grozi do 8 lat więzienia.
Kobieta została przebadana przez psychiatrów. Wczoraj do prokuratury w Strzelcach Opolskich dotarła opinia biegłych.
- Biegli stwierdzili, że 24-latka w chwili popełnienia przestępstwa miała ograniczoną poczytalność - poinformowała Lidia Sieradzka, rzecznik opolskie prokuratury.
Nie oznacza to jednak, że sprawa będzie umorzona. Prokuratur odnotuje opinię biegłych w akcie oskarżenia, a sprawczyni stanie przed sądem. W takim przypadku sąd może jednak zdecydować o nadzwyczajnym złagodzeniu kary.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?