O procederze nielegalnego wycinania drzew w gminie Wołczyn piszemy od kilku miesięcy. Mimo prokuratorskich śledztw sprawcy wycinają kolejne dęby, jesiony itd.
Cały czas są bezkarni i wszystko wskazuje na to, że jeszcze długo nie poniosą odpowiedzialności.
Prokuratura Rejonowa w Kluczborku umorzyła kilka śledztw toczących się w tej sprawie.
Zakończyło się m.in. toczące się od lipca dochodzenie w sprawie nieumyślnego niszczenia prawnie chronionego terenu natura 2000 Teklusia w Krzywiczynach.
Umorzono także sprawę wycinania drzew (w tym 300-letnich dębów) w Rożnowie.
Prokuratura uznała, że brak jest znamion czynu zabronionego, ponieważ pola, na których wycięto dęby, nie należą do kategorii prawnie chronionych terenów lub obiektów.
Nie jest to zatem przestępstwo, tylko wykroczenie.
Policja prowadzi jeszcze śledztwo w sprawie ostatnich dzikich wycinek drzew w Komorznie.
- Materiały z tych czynności procesowych nie wpłynęły jeszcze do prokuratury - mówi Artur Rogowski, prokurator rejonowy w Kluczborku.
Jakie jeszcze śledztwa w sprawie wycinki drzew i z jakich powodów umorzono -
Czytaj we wtorek (13 stycznia) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej" lub kup e-wydanie NTO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?