We wrześniu 1939 roku służył w 4. Pułku Strzelców Konnych, był też żołnierzem AK. Po wojnie osiadł w Opolu i do przejścia na emeryturę ,w 1974 roku, pracował Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego.
- Moja recepta na długie życie jest prosta: nie paliłem, nie piłem, ale za to miałem trzy żony - żartuje pan Franciszek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?