Policjanci z Brzegu zatrzymali na gorącym uczynku 36-latka podczas transakcji narkotykowej

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Podczas przeszukania mieszkania, policjanci znaleźli dodatkowo blisko 170 gramów nielegalnych substancji - w tym amfetaminę i marihuanę. Dodatkowo zabezpieczyli wagę elektroniczną, telefon i blisko 1,5 tys. zł.
Podczas przeszukania mieszkania, policjanci znaleźli dodatkowo blisko 170 gramów nielegalnych substancji - w tym amfetaminę i marihuanę. Dodatkowo zabezpieczyli wagę elektroniczną, telefon i blisko 1,5 tys. zł. Policja
Policjanci z Brzegu zatrzymali 24- i 26- i 36-latka podczas narkotykowej transakcji w jednym z tamtejszych mieszkań.

Kryminalni z Brzegu namierzyli w jednym z tamtejszych mieszkań dziuplę narkotykową. Policjanci podejrzewali, że mieszkający tam 36-latek posiada i sprzedaje nielegalne substancje.

- Przygotowali więc akcję, której celem było zatrzymanie mężczyzny na "gorącym" uczynku - mówi młodszy aspirant Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.

Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się kilka dni temu. Okazało się, że w mieszkaniu podejrzanego byli jeszcze dwaj inni mężczyźni - 24 i 26-latek.

Mieli oni przy sobie po porcji narkotyku, chwilę wcześniej kupionego od 36-latka. Podczas przeszukania mieszkania, policjanci znaleźli dodatkowo blisko 170 gramów nielegalnych substancji - w tym amfetaminę i marihuanę. Dodatkowo zabezpieczyli wagę elektroniczną, telefon i blisko 1 500 złotych.

- 24 i 26-latek odpowiedzą za posiadanie narkotyków. 36-latek z kolei usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków oraz ich udzielania. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu teraz nawet do 10 lat więzienia - kończy Patrycja Kaszuba.

FOTORADARY. Będzie ich dwa razy więcej!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska