Polonia Nysa wygrała po pół roku. Grała IV liga opolska

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Mecz Swornica Czarnowąsy - GKS Grodków.
Mecz Swornica Czarnowąsy - GKS Grodków. Marcin Sabat
Dokładnie sześć miesięcy i 22 dni czekali nysanie na ligowe zwycięstwo. Na inaugurację wiosny pewnie pokonali OKS Olesno. Wygrywała także czołowa trójka w tabeli.

Wyniki

Wyniki

Silesius Kotórz Mały- Sparta Paczków 1-2 (1-0)
1-0 Kotula - 24., 1-1 Dudek - 48., 1-2 Michałowicz - 71.

MKS Start II Dobrodzień - Stal Brzeg 0-1
0-1 Mazurkiewicz - 84.

GKS Starościn - LKS Obrowiec 4-0 (1-0)
1-0 Łuniewski - 34., 2-0 Łuniewski - 61., 3-0 Raduchowski - 79., 4-0 Bojarzyński - 90.

Swornica Czarnowąsy - GKS Grodków 1-0 (1-0)
1-0 B. Steczek - 41.

LZS Piotrówka - Polonia Głubczyce 2-1 (1-0)
1-0 Obaka - 18., 2-0 Mieszczak - 62., 2-1 Kozłowski - 89.

Polonia Nysa - OKS Olesno 2-0 (1-0)
1-0 Słowik - 32. (karny), 2-0 Słowik - 58.

Zryw Wysoka - Olimpia Lewin Brzeski 3-1 (0-0)
1-0 Machulak - 55., 1-1 Tramsz - 62., 2-1 Machulak - 79., 3-1 Machulak - 80.

Mecz piątkowy
Oderka Opole - Śląsk Łubniany 2-1 (1-1)
0-1 Gierłach - 25., 1-1 Franek - 30., 2-1 Scisło - 83.

Nysanie wygrali mimo wszystko nieoczekiwanie. Zajmowali przecież ostatnie miejsce w tabeli, OKS Olesno plasuje się w środku stawki, a jesienią wygrał z Polonią aż 7-0, po pięciu bramkach Adama Kutynii.

Bohaterami zostali Sławomir Słowik, który strzelał i Paweł Lepak - wypracowujący bramki.

Nie bez trudu zwyciężali faworyci w walce o awans.

W piątek Oderka Opole wygraną 2-1 ze Śląskiem Łubniany zapewniła sobie po rzucie wolny wykonywanym przez Wojciecha Scisło w 83. min.

Także jedną bramką zwyciężył LZS Piotrówka. Wicelider, grający bez Patmore Shereniego i Emmanuela Ekwueme prowadził 2-0, ale dał sobie strzelić w końcówce gola, bardzo dobrze spisującej się Polonii Głubczyce, która wcześniej zmarnowała dwie dogodne sytuacje (Janusz Złoczowski i Łukasz kasprzak). Co ciekawe w drugim meczu z rzędu gola dla LZS-u zdobył Łukasz Mieszczak.

Kłopoty miała także Swornica, która mecz kończyła w "dziesiątkę", a Wojciech Żarów z Grodkowa nie wykorzystał rzutu karnego. Mimo kilku sytuacji napastników z Czarnowąs, wyręczyć musiał ich obrońca Bartosz Steczek, który pięknie uderzył z 18 metrów. Pod dyktando Sparty Paczków toczył się mecz w Kotorzu Małym. To jednak Silesius prowadził, ale był to jedyny strzał jego piłkarzy w tym meczu. Rywale marnowali sytuację seryjnie, ale dwa trafienia zanotowali.

Bardzo cenne zwycięstwo zanotował Zryw Wysoka, który zbliżył się do wyprzedzających go rywali. Olimpii Lewin Brzeski aż trzy bramki strzelił Andrzej Machulak. Dość nieoczekiwanie zakończyło się spotkanie MKS-u II Start Dobrodzień ze Stalą Brzeg, która była lepsza i wygrała po trafieniu Kamila Mazurkiewicza.

W meczu o sześć punktów drużyn walczących o byt GKS Starościn rozbił LKS Obrowiec, który walczył tylko do przerwy. Potem mógł stracić znacznie więcej niż trzy gole.

Pomeczowe komentarze - czytaj dodatek sportowy Nowej Trybuny Opolskiej już w poniedziałek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska