Armaged0n szyfrował komputery internautów i żądał okupu. Haker został zatrzymany przez policjantów z Opola i Warszawy

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Policja zatrzymała najbardziej uciążliwego polskiego cyberprzestępcę ostatnich lat. Tomasz T. (znany jako Thomas lub Armaged0n) zaszyfrował kilka tysięcy komputerów polskich użytkowników internetu oraz dopuścił się szeregu ataków polegających na przepełnianiu łącz różnych polskich firm. Zatrzymany usłyszał 181 zarzutów dotyczących prania pieniędzy, oszustw i oszustw komputerowych, podszywania się pod inne osoby oraz bezprawnej ingerencji w systemy komputerowe polskich internautów.

Tomasz T. ukrywał się przed organami ścigania za granicą.

Jak wynika z policyjnych ustaleń, przebywał w wielu miejscach na terytorium Belgii. 14 marca, po wjeździe do Polski został namierzony i zatrzymany przez policjantów z Komendy Głównej Policji i Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Głównym źródłem utrzymania Tomasza T. było korzystanie z ransomware - uzyskiwanie okupów od osób, których komputery zostały przez niego uprzednio zaszyfrowane przy pomocy wirusów przesyłanych pocztą internetową.

Listy elektroniczne spreparowane przez podejrzanego sugerowały, że są nadawane przez różnego rodzaju firmy i instytucje działające w różnych branżach.

Podszywał się m.in. pod dużą spółkę telekomunikacyjną, dużą spółkę odzieżową, banki, inne znane spółki, wypożyczalnie samochodów, firmy kurierskie, operatorów pocztowych, adwokatów, Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

Podejrzany przygotowywał kolejne kampanie rozsyłania wirusów średnio co 3–4 tygodnie, a zyski z przestępczej działalności lokował na giełdach kryptowalutowych – w formie bitcoinów.

Za odszyfrowanie komputerów żądał od ofiar zapłaty w wysokości od 200 do 400 dolarów.

Innym obszarem działania Tomasza T. było infekowanie komputerów wirusem, którego działanie polegało na przeklejaniu numeru rachunku uprzednio skopiowanego do schowka bez wiedzy użytkownika Internetu.

Skutkiem takiego działania było to, że pieniądze przesyłane z użyciem bankowości internetowej wbrew woli ofiar trafiały na rachunki uprzednio założone i kontrolowane przez podejrzanego. W swoje działalności Tomasz T. wykorzystywał rachunki założone na dane osób trzecich, a do wypłat zysków używał kart płatniczych typu pre-paid.

W toku prowadzonego śledztwa skorzystano z szeregu nowych instytucji prawnych obowiązujących w Europie. Pozwoliło to m.in. na szybkie uzyskiwanie danych telekomunikacyjnych od operatorów działających w różnych krajach.

Skierowany został też do organów śledczych Belgii tzw. Europejski Nakaz Dochodzeniowy (z tej instytucji polskie organy ścigania mogą korzystać od lutego 2018 roku), na mocy którego 14 marca wyspecjalizowana w zabezpieczaniu cyberśladów jednostka belgijskiej policji przeprowadziła przeszukanie na terytorium Belgii, równoległe do czynności prowadzonych przez policjantów w Polsce.

Czynności koordynowane były przez funkcjonariuszy Europolu.

Funkcjonariusze zidentyfikowali i zlokalizowali też zagraniczny serwer, na którym sprawca przechowywał klucze umożliwiające odszyfrowanie zawirusowanych komputerów.

Klucze te pochodzą z dwóch kampanii, w których podejrzany podszył się pod Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych i podmiot działający w branży komunikacyjnej Zastępczy Pojazd.

Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy dał podstawy do przedstawienia Tomaszowi T. łącznie 181 zarzutów m.in. prania pieniędzy i oszustw komputerowych. Ustalono, że podejrzany z popełniania przestępstw uczynił sobie stałe źródło dochodów, co może wpłynąć na zaostrzenie kary. Podejrzany przesłuchany przez prokuratora przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.

Decyzją sądu Tomasz T. zatrzymany został tymczasowo aresztowany.

Policjanci pracujący nad sprawą dysponują kluczami, które mogą pozwolić na uzyskanie dostępu do zasobów zaszyfrowanych w wyniku przestępstwa.

W związku z tym policja apeluje do osób, które mogły paść ofiarą Tomasza T., „Thomasa” lub „Armaged0na” z prośbą o zgłaszanie się do najbliższych jednostek Policji w całym kraju, w celu dostarczenia dowodów jego działalności.

Istnieje możliwość odszyfrowania zainfekowanych komputerów.

Dotyczy to rozsyłania złośliwego oprogramowania przez GIODO i Zastępczy Pojazd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska