Aktualizacja, godz. 15.10
Jeszcze w czwartek szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, Henryk Kowalczyk na TVN24 potwierdził, że plotki o zatrudnieniu Sadurskiej w PZU były prawdziwe. - Przyznaję, że jest kandydatką do zarządu PZU - ujawnił Kowalczyk.
***
Nieoficjalnie mówiono o tym od kilku dni, ale rzecznik prezydenta, Krzysztof Łapiński potwierdził, że Małgorzata Sadurska złożyła rezygnację. Od piątku nie będzie już szefową Kancelarii Prezydenta RP.
Czytaj także: Małgorzata Sadurska: upadek czy awans? Czytaj dalej
Pochodząca z Końskowoli działaczka PiS, była posłanka, ma pracować w PZU. Wolne jest stanowisko wiceprezesa spółki, na którym zarabia się około 90 tys. złotych.
Jednak według naszych informacji stanowisko w PZU dla Sadurskiej nie jest celem, ale środkiem do osiągnięcia celu. Ma być kandydatką PiS w eurowyborach w 2019 roku. Jednak, żeby przeprowadzić skuteczną kampanię, Sadurska potrzebuje pieniędzy, a te ma zarobić właśnie w PZU.
Zobacz także: "To rewelacje medialne". Rzecznik rządu ws. nominacji M. Sadurskiej na wiceprezesa PZU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?