Mirosław Topyła był wiceprezesem Sądu Rejonowego w Żyrardowie. W marcu 2017 roku na stacji paliw ukradł 50-złotowy banknot, który chwilę wcześniej położyła na ladzie starsza kobieta.
Całą sytuację zarejestrowały kamery, dzięki czemu nie było problemów z identyfikacją sędziego.
Po ujawnieniu jego danych, minister sprawiedliwości zawnioskował o podjęcie wobec niego czynności dyscyplinarnych. Sąd dyscyplinarny I instancji usunął Topyłę ze stanu sędziowskiego.
- Sąd Najwyższy poczynił odmienne ustalenia faktyczne i doszedł do wniosku, że należy obwinionego uniewinnić. Obwiniony jest osobą odpowiedzialną, introwertyczną, natomiast charakteryzującą się dużym stopniem roztargnienia - stwierdziła w uzasadnieniu wtorkowego orzeczenia sprawozdawca sprawy sędzia Sądu Najwyższego Agnieszka Piotrowska.
Właśnie "roztargnieniem" i "automatyzmem działania" obrońcy Topyły tłumaczyli jego zachowanie.
Zobacz też: Opolskie Info [16.02.2018]
POLECAMY:
Zaufaj mi. JESTEM ARCHITEKTEM...
Kolejowe ABSURDY na Opolszczyźnie
Szkolny horror w Kluczborku. Poszło o chłopaka...
Tunel, rondo, estakada. Tak zmieni się skrzyżowanie w Opolu
Zaufaj mi. JESTEM ARCHITEKTEM...
Piękna nysanka w brytyjskim TOP MODEL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?