Koncert, który od 11 lat jest wspólną inicjatywą Konsulatu Niemiec w Opolu i Urzędu Marszałkowskiego zapełnił widownię po brzegi. Zasiedli na niej zarówno przedstawiciele mniejszości niemieckiej, jak i polskiej większości.
Zanim swoje umiejętności zaprezentowała licząca około stu osób połączona orkiestra Willgis Gymnasium z Moguncji oraz opolskiej Szkoły Muzycznej im. Fryderyka Chopina, jubileuszową niespodziankę przygotowali uczniowie szkoły Pro Liberis Silesiae w Raszowej. Ubrani w kostiumy w kolorach niemieckiej flagi zaśpiewali w języku niemieckim pieśń, w której znalazły się słowa gratulacji i podziękowań z okazji trwającej już ćwierć wieku obecności niemieckiej placówki dyplomatycznej w regionie.
Przypomnijmy, Konsulat Niemiec w Opolu zaczął działalność 2 lipca 1992 roku. Dzieje placówki przedstawiła Sabine Haake, ósmy w historii konsul Niemiec w Opolu i pierwsza kobieta na tym stanowisku. (Przed nią funkcję tę w Opolu pełnili kolejno: Gräfin Ingeborg von Pfeil - odpowiedzialna za tworzenie placówki, nie miała rangi konsula - oraz konsulowie: Manfred Gerwinat, Günther Schmidt, Rolf Papenberg, Rupert Vogel, Peter Eck i Ludwig Neudorfer.
Pani konsul wspominała trudne początki, gdy konsulat bywał oblewany farbą, a jego pracownikom grożono zamachami bombowymi. Mówiła o powodzi 1997, w czasie której konsulat dzielił trudne losy mieszkańców wyspy. Podkreśliła też przeżycia radosne: wspólną – prowadzoną przez mniejszość i większość - obronę, gdy konsulatowi w 1999 groziła likwidacja oraz mający miejsce dzisiaj stan akceptacji i poszanowania niemieckiej placówki w Opolu.
- Republika Federalna Niemiec przez konsulat wyraża swoją szczególną więź z regionem i żyjącymi tu ludźmi i jest wyrazem uznania dla nich – mówiła Sabine Haake. - Cieszę się, że nasze 25. urodziny wpisują się w historię regionu i zbiegają się z 800-leciem Opola. Miasto to było w swej historii domem wielu nacji i kultur. I jeszcze dziś jest związane ściśle także z narodem niemieckim. Województwo opolskie pielęgnuje ścisłe kontakty z Nadrenią Palatynatem. Miastami partnerskimi Opola są Poczdam, Ingolstadt i Mülheim an der Ruhr i utrzymują z nim świetny kontakt. W okolicznych gminach i w samym Opolu żyje wielu mieszkańców mających niemieckie korzenie. W Opolu mają swoje siedziby wszystkie znaczące organizacje mniejszości niemieckiej. To wszystko jak najbardziej uzasadnia obecność Konsulatu Niemiec w tym mieście.
Pani konsul podkreśliła, iż opolski konsulat jest unikatem w skali świata. Republika Federalna Niemiec nigdzie nie ma swojego przedstawicielstwa w mieście liczącym zaledwie ok. 120 tys. osób.
Gratulacje i życzenia na ręce Sabine Haake przekazał wicemarszałek województwa Roman Kolek, a wraz z nimi obraz przedstawiający zamek w Mosznej.
A potem młodzi Niemcy i Polacy brawurowo zagrali zarówno marsze Elgara, Bizeta, Verdiego i Straussa, jak i przeboje muzyki filmowej z dzikiego zachodu („Bonanza”, „Tańczący z wilkami”, „Ostatni Mohikanin” i „Siedmiu Wspaniałych”). Dyrygowali Thomas Grasse, Doris Juettner-Endres oraz Hubert Prochota. Wystąpienia tłumaczył i błyskotliwie konferansjerkę prowadził Leonard Malcharczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?