Porwali mężczyznę, wywieźli go do lasu i kazali kopać grób

Archiwum
Policjanci zatrzymali już sprawców uprowadzenia.
Policjanci zatrzymali już sprawców uprowadzenia. Archiwum
Sprawcy tego bestialskiego czynu usłyszeli właśnie zarzuty. - Przyznali się do winy, grozi im nawet do pięciu lat więzienia.

Do zdarzenia doszło wieczorem 25 grudnia. Na policję w Nysie zadzwoniła siostra 32-lataka, który został zmaltretowany przez nieznanych sprawców.

Na miejscu policjanci ustalili, że mężczyzna został wrzucony do bagażnika samochodu i wywieziony do lasu. Przed tym zdarzeniem, w jednym z mieszkań w gminie Korfantów uczestniczył w libacji alkoholowej.

- Zajmującym się sprawą funkcjonariuszom powiedział, że poszedł w odwiedziny złożyć świąteczne życzenia. Wtedy trzej mężczyźni w wieku 22-26 lat wyciągnęli go na zewnątrz, wsadzili do bagażnika i wywieźli samochodem do lasu znajdującego się dwa kilometry dalej - mówi starszy sierżant Katarzyna Janas z nyskiej policji.

Tam go rozebrali, kazali kopać dół a następnie pobili grożąc pozbawieniem życia. Mężczyźnie udało się uciec z miejsca zdarzenia. O całym zajściu opowiedział siostrze i to ona powiadomiła policję.

Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali jednego ze sprawców. 26-letni mieszkaniec gminy Korfantów usłyszał zarzuty pozbawienia wolności, pobicia oraz gróźb pozbawienia życia.

W trakcie dalszych działań kryminalni z Korfantowa ustalili dwóch kolejnych mężczyzn podejrzewanych o udział w tym zdarzeniu.

Okazali się nimi również mieszkańcy tej samej gminy, 22 i 25-latek. W poniedziałek obaj usłyszeli zarzuty pozbawienia wolności oraz pobicia 32-latka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska