Porzucony w lesie pies czeka na nowego pana

Zuzanna Hylla
Zwierzak jest młody, zdrowy i wesoły.
Zwierzak jest młody, zdrowy i wesoły. Zuzanna Hylla
W minioną sobotę na spacerze w lesie w Krzyżowej Dolinie, ok. 2 km od głównej drogi, znaleźliśmy z chłopakiem przywiązanego do drzewa psa. Miejsce, w którym go porzucono, jest znacznie oddalone od domów we wsi, w samym lesie raczej rzadko ktoś spaceruje - pisze nasza internautka.

Zwierzę, sądząc po jego kondycji, na szczęście nie przebywało tam długo, jednak widać było, że nie jadło od jakiegoś czasu (miało zapadnięty brzuch). Oczywiście od razu odwiązaliśmy psa, nie był w ogóle agresywny i bardzo się cieszył.

Zabraliśmy go do domu i nakarmiliśmy. Następnie udaliśmy się na policję, gdzie po spisaniu notatki poinformowano mnie, że jeszcze tego samego dnia po psa przyjedzie hycel i odwiezie go do schroniska. Obecnie zwierzak przebywa w schronisku w Miedarach.

Chciałabym, by ta historia trafiła do prasy, bo nie wierzę, że policji uda się znaleźć przestępcę, który skazał zwierzę na cierpienie. Być może ktoś z czytelników rozpozna psa na zdjęciu i wskaże właściciela.

Zwierzak jest młody, zdrowy i wesoły, w schronisku zostanie wysterylizowany i będzie czekał na nowego pana. Sama niestety nie mogłam go zatrzymać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska