Poseł Węgrzyn stanie przed sądem partyjnym opolskiej PO

Fot. POL/WIC
Robert Węgrzyn (z lewej) zarzuty kolegów z Opola uważa za kuriozalne. Według Opola decyzja PO z Kędzierzyna-Koźla była krzywdząca dla Józefa Sebesty.
Robert Węgrzyn (z lewej) zarzuty kolegów z Opola uważa za kuriozalne. Według Opola decyzja PO z Kędzierzyna-Koźla była krzywdząca dla Józefa Sebesty. Fot. POL/WIC
Robert Węgrzyn ma kłopoty, bo PO w Kędzierzynie-Koźlu, której szefuje, wykluczyła marszałka Józefa Sebestę z listy kandydatów do sejmiku.

To najnowsza odsłona konfliktu między władzami powiatowymi Platformy Obywatelskiej w Kędzierzynie-Koźlu a zarządem regionalnym partii. Zaczęło się 24 maja, gdy rada powiatowa PO w Kędzierzynie-Koźlu wybrała - drogą głosowania - kandydatów do sejmiku województwa w zbliżających się wyborach samorządowych.

- O sporządzenie takiej listy poprosił mnie Bogusław Wierdak, wiceprzewodniczący partii na Opolszczyźnie - twierdzi poseł Robert Węgrzyn, szef PO w Kędzierzynie-Koźlu. - W naszym powiecie możemy wystawić pięciu kandydatów do sejmiku, ale zgłosiło się dwunastu.

Dlatego sporządziliśmy ich listę, a pod spodem znalazła się adnotacja, że w tajnym głosowaniu rekomendację otrzymało pięcioro kandydatów. Ale to była tylko dodatkowa informacja, w żaden sposób nie wiążąca dla zarządu regionalnego - dodaje poseł.

Więcej o konflikcie w PO przeczytasz w portalu Moje Miasto Kędzierzyn-Koźle

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska