30-letni mieszkaniec Prudnika jechał 26 grudnia, w drugi dzień świąt, około godziny 20.30 obwodnicą Nysy. Jego volkswagen wzbudziło zainteresowanie policjantów ruchu drogowego w nieoznakowanym radiowozie z wideorejestratorem. Nagrali, jak jechał z szybkością 127 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do "setki".
Takie wykroczenie mogło się skończyć rutynowym mandatem, ale w czasie sprawdzania kierowcy już po jego zatrzymaniu, policyjna baza danych pokazała inne grzechy mieszkańca Prudnika.
- 30-letni mężczyzna miał wydany zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - informuje starszy sierżant Janina Kędzierska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nysie. - Okazało się także, że jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, orzeczonej przez sąd. Mężczyzna został na miejscu zatrzymany.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?