Powiat strzelecki. Frimy, które zdobyły statuetki starostwa, prosperują lepiej

Firmy, którym udało się zdobyć tytuł odnotowały wzrost sprzedaży.

Przekonał się o tym choćby Marek Mientus, szef restauracji “Złoty Bażant” z Izbicka, który został nagrodzony po raz drugi.

Zobacz: Powiat strzelecki. Najlepsze firmy regionu wybrane

- Gdy w ubiegłym roku dostaliśmy nagrodę za “Pieczeń z dzika”, ludzie z ciekawości zaczęli pytać o to danie i je zamawiać - mówi Mientus. - W tym roku wygraliśmy z naszym gyrosem i liczymy, że będzie podobnie. Taki tytuł to dobra reklama, która zawsze przyciąga klientów.

Poza statuetką powiat strzelecki, przez najbliższe miesiące, będzie promował zwycięskie produkty. Informacje o nich pojawią się w biuletynie samorządowym i na bilbordach. To kolejny powód, dla którego przedsiębiorcy zdecydowali się wystartować w konkursie.

- Przez ten konkurs udało mi się umocnić moją pozycję na rynku - cieszy się Arkadiusz Kinder z firmy “Ar-Masz”, który zdobył nagrodę po raz trzeci. - Wcześniej wiedzieli o mnie tylko mieszkańcy Strzelec Opolskich i najbliższej okolicy.

Gdy wygrałem, nowe zlecenia posypały się z Brzegu, Opola a nawet zza granicy. Z roku na rok do konkursu na “Najlepszy Produkt Powiatu” startuje coraz więcej firm. W tym roku zgłosiły one 21 lokalnych produktów.