Jeśli łamanie prawa jest drastyczne, inspektor może skierować sprawę do sądu, w którego gestii jest nałożenie kary do 30 tys. zł - mówi Ryszard Furtak, zastępca okręgowego inspektora pracy w Opolu. - Ale aż tak wysokich kar sądy niepraktykują.
Zobacz: 18 wypadków na budowach na Opolszczyźnie
Za nieumyślne spowodowanie zagrożenia na budowie grozi też kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Budownictwo jest branżą, w której najczęściej dochodzi do wypadków przy pracy. Dlatego Państwowa Inspekcja Pracy akcję promującą bezpieczną pracę skierowała w tym roku właśnie do właścicieli i pracowników firm budowlanych.
Na Opolszczyźnie, gdzie budowlanka jest jedną z dominujących branż, też niestety dochodzi do wypadków i to tragicznych.
Od początku roku do dziś nna placach budów zginęły 3 osoby. Ostatnio we wrześniu w Smolarni przy budowie drogi. 26-letni kierujący samochodem ciężarowym podczas wykonywania manewru cofania, potrącił 47 letniego robotnika. Pomimo reanimacji zmarł.
W sierpniu młody mężczyzna (22 lata) zginął porażony prądem o napięciu 3000 Volt z trakcji kolejowej. Pracował w firmie budującej wiadukt przy ul. Sołtyków w Opolu. W dniu tragedii prąd był włączony mimo że nie powinien, jeśli nad siecią prowadzono prace.
W styczniu w Kluczborku cofająca ciężarówka najechał na dwóch pracowników. Jeden z nich zmarł.
W porównaniu z rokiem ubiegłym wzrosła liczba wypadków na budowach Opolszczyzny, a 2010 r. się jeszcze nie skończył.
Zobacz: Pośpiech i nieuwaga to śmiertelni wrogowie w rolnictwie
- Najczęściej dochodzi do nich z powodu błędów ludzi - mówi Ryszard Furtak z OIP. - Pracownicy nie znają lub lekceważą zagrożenia, nie używają sprzętu chroniącego zdrowie i życie, zachowują się nieprawidłowo.
Równie dużo winy leży po stronie pracodawców, którzy nie nadzorują odpowiednio budów, tolerują odstępstawa od przepisów i zasad bhp, źle instruują lub wcale nie szkolą pracowników, dopuszczają pracowników bez badań lekarskich lub z przeciwwskazaniami do wykonywania danej pracy.
- Do września przeprowadziliśmy 551 kontroli u 489 pracodawców na budowach - wylicza Łukasz Śmierciak, rzecznik prasowy OIP w Opolu. - Inspektorzy wystawili w tym czasie 277 mandatów na ponad 331 tys. zł i 9 wniosków o ukaranie do sądów grodzkich.
OIP zachęca też firmy budowlane do udziału w specjalnym programie, w którym inspektorzy podpowiadają, jakie rozwiązania powinni wprowadzić w firmach, by spełniali wymogi bezpieczeństwa. Na koniec po dopasowaniu się do przepisów firmy dostają certyfikat. Niestety, w ciągu roku zgłosiło się do niego zaledwie 10 firm.
Przedstawiciele działającej od kilku miesięcy Wojewódzkiej Komisji ds. Bezpieczeństwa Pracy w Budownictwie podkreślają, że i oni starają się o to, żeby praca w budownictwie była bezpieczna.
- Nasz plan to szkolenie uczniów szkół średnich i studentów kierunków budowlanych z zakresu bezpieczeństwa - mówią dr Henryk Nowak, przewodniczący komisji i Mieczysław Molencki z Opolskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa w Opolu.
Wypadki w budownictwie na Opolszczyźnie
- 2009 r.
17 poszkodowanych w tym:
7 wypadków śmiertelnych
4 ciężko rannych
6 lekko rannych
- 2010 r. (od stycznia do września)
18 poszkodowanych w tym:
3 wypadki śmiertelne
5 ciężko rannych
10 z lekkimi obrażeniami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?