6 stycznia rano dyżurny policji w Praszce został zawiadomiony, że przy jednej z osiedlowych ulic na śniegu leży mężczyzna.
Funkcjonariuszy poinformował mieszkaniec, który rano wyszedł z psem na spacer. Na miejsce natychmiast pojechał policyjny patrol oraz pogotowie ratunkowe.
Mężczyzna leżał na śniegu. Był przytomny, ale wychłodzony. Mimo silnego mrozu ubrany był jedynie w spodnie i w koszulę z krótkim rękawem. Czuć było od niego również silną woń alkoholu.
Policjanci natychmiast owinęli go w przywieziony ze sobą koc i utrzymywali z nim kontakt do czasu przyjazdu pogotowia. Pogotowie zabrało wyziębionego mężczyznę do szpitala.
Kryminalni zajmujący się tą sprawą ustalili, że uratowanym mężczyzną jest 64-letni mieszkaniec Praszki. Według ich ustaleń mężczyzna mógł leżeć w śniegu około godziny. Wcześniej spożywał alkohol, a domownicy nie zauważyli, że wyszedł z domu.
- Z uwagi na niskie temperatury, po raz kolejny, apelujemy do wszystkich mieszkańców naszego regionu, aby tak jak dotychczas zwracali uwagę na osoby w swoim najbliższym sąsiedztwie. Na ludzi samotnych lub tych, którzy nie mają odpowiednich warunków, aby przetrwać w niskich temperaturach. Prosimy o informowanie nas o takich sytuacjach, gdyż bardzo często tylko wczesna reakcja może zapobiec tragedii - podkreśla mł. asp. Stanisław Filak z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?