- Chyba że ktoś wcześniej zadeklaruje, że może pojechać niemalże z dnia na dzień, jeśli tylko zwolni się miejsce - informuje Wiesława Kaźmierowska, kierownik sekcji ds. lecznictwa sanatoryjnego w opolskim oddziale NFZ. - Decyduje się na to sporo osób.
Zdarza się, że termin wyjazdu nadszedł, tymczasem właściciel skierowania musiał nagle z wyjazdu zrezygnować. Co wtedy? - Osoba ta musi zwrócić całą dokumentację wraz ze skierowaniem i wniosek jest rozpatrywany od nowa - wyjaśnia Wiesława Kaźmierowska. - Wyznaczenie kolejnego terminu zależy od liczby wolnych miejsc w sanatorium.
Jednym z warunków otrzymania skierowania do sanatorium jest zrobienie różnych badań. Zleca je lekarz wypisujący wniosek. Są pewne przeciwwskazania do odbycia kuracji, należą do nich m.in.: czynne choroby nowotworowe (musi upłynąć rok od ukończenia leczenia, a w niektórych przypadkach 5 lat), choroby psychiczne, niewydolność krążenia.
NFZ finansuje pacjentowi w ramach 21-dniowej kuracji 54 zabiegi - po 3 rodzaje zabiegów w ciągu dnia, w tym jeden z użyciem surowców naturalnych, np. kąpiele solankowe, borowinowe. Opłaca też częściowo wyżywienie i zakwaterowanie. Pacjent dopłaca tylko za te dwie pozycje.
Od maja do 30 września dopłata za dzień pobytu w pokoju 1-osobowym z pełnym węzłem sanitarnym wynosi 31,50 zł. A w pokoju wieloosobowym bez węzła - 9 zł. Od października do 30 kwietnia dopłaty za jeden dzień wynoszą analogicznie: 25 i 8 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?