Przedszkola w Opolu już nie będą przepełnione

Artur  Janowski
Artur Janowski
Miejsc w przedszkolach przybędzie z dwóch powodów: niżu demograficznego i obowiązku szkolnego dla wszystkich sześciolatków.
Miejsc w przedszkolach przybędzie z dwóch powodów: niżu demograficznego i obowiązku szkolnego dla wszystkich sześciolatków. archiwum/ps
W tym roku niemal wszystkie dzieci powinny znaleźć miejsce w przedszkolach. Być może po raz pierwszy w historii zostanie nam nawet kilka wolnych miejsc.

Rekrutacja na razie trwa wyłącznie dla tych rodziców, których dzieci już chodzą do jednego z 32 miejskich przedszkoli. Do dziś ci rodzice powinni złożyć deklarację, że ich pociechy w kolejnym roku też będą przedszkolakami.

Nabór dla dzieci urodzonych w latach 2010-2012, które dopiero będą uczęszczać do przedszkola, potrwa od 7 do 20 kwietnia i to wówczas rodzice mają czas na złożenie deklaracji.

Zazwyczaj rekrutacja do przedszkoli kosztowała rodziców sporo nerwów. Od lat miejsc brakowało, mimo że ratusz co roku tworzył dodatkowe oddziały. Tymczasem tylko w ubiegłym roku po pierwszym etapie naboru dla ponad 270 dzieci zabrakło miejsc. Tym razem - jak wynika z prognoz, którymi dysponuje urząd miasta - sytuacja ma być dla rodziców i dzieci niemal komfortowa.
- Szacujemy, że nasze przedszkola mogą przyjąć 89 procent dzieci pomiędzy 3. a 5. rokiem życia, mieszkających na terenie miasta - informuje Irena Koszyk, naczelnik wydziału oświaty w Urzędzie Miasta Opola. - To jest świetny wynik, a przecież są jeszcze przedszkola niepubliczne, które też mają sporo miejsc. Dlatego w tym roku jesteśmy optymistami. Jest duża szansa, że wszystkie zgłoszone dzieci przyjmiemy. Chciałabym też podkreślić, że jesienią ubiegłego roku większość maluchów zostało przyjętych do przedszkoli. Z czasem część osób wycofała sama zgłoszenia lub uznała, że maluch może zostać w domu np. z babcią.

Tym razem miejsc w przedszkolach może nie zabraknąć z innych powodów. Po pierwsze mamy coraz większy niż demograficzny, po drugie od tego roku wchodzi w życie obowiązek nauki szkolnej dla sześciolatków, które do tej pory miały gwarantowane miejsce w przedszkolach. Wprawdzie rodzice mogą starać się o odroczenie obowiązku szkolnego, ale praktyka pokazuje, że w Opolu nie jest to duża grupa dzieci.

- Na razie mówimy o prognozach, a dokładne dane poznamy w kwietniu, ale wydaje nam się, że w tym roku będziemy mogli już zlikwidować co najmniej kilka dodatkowych oddziałów przedszkolnych, które ostatnio tworzyliśmy, aby zmniejszyć problem braku miejsc - mówi Irena Koszyk.

Zasady obecnego naboru nie różnią się wiele od tych, które obowiązywały w 2014 roku, a szczegółowe warunki, a także daty można znaleźć na stronie: www.oswiata.opole.pl. Na preferencje podczas przyjęć mogą liczyć m.in. rodziny wielodzietne, samotni rodzice oraz wychowujący dziecko niepełnosprawne. Dodatkowe punkty otrzymają też dzieci, których oboje rodzice pracują.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska