PSG Stal Nysa przegrała z 0:3 z Projektem Warszawa w meczu 13. kolejki PlusLigi. Wciąż są w grze o ćwierćfinał Taruron Pucharu Polski

Krzysztof Marcinkiewicz
Krzysztof Marcinkiewicz
Zdjęcie archiwalne.
Zdjęcie archiwalne. Wiktor Guminśki
W ostatnim meczu w tym roku PSG Stal Nysa nie sprostała Projektowi Warszawa. W spotkaniu 13. kolejki PlusLigi żółto-niebiescy przegrali w stolicy 0:3.

Zdecydowanym faworytem meczu byli zawodnicy Projektu, którzy w dotychczasowych 12 kolejkach wygrali aż 11 spotkań. Przegrali tylko ze Skrą Bełchatów. Warszawiacy rewelacyjnie radzą sobie także w europejskich pucharach. W 4 dotychczasowych meczach Challenge Cup, w których mierzyli się ze słoweńskim Calcit Kamnik i francuskim Saint-Nazaire, stracili zaledwie 1 seta. Projekt gładko zameldował się w ćwierćfinale, gdzie zmierzy się z rumuńską Steuą Bukareszt.

Również siatkarze PSG Stali mogą uznać bieżący sezon za udany. Konsekwentne punktowanie w kolejnych spotkaniach PlusLigi pozwoliło nysanom wyprzedzić w tabeli ZAKSĘ. Należy jednak pamiętać, że początek był dla żółto-niebieskich trudny. Wygrali zaledwie jedno spotkanie w 6 pierwszych kolejkach. Kiedy zaczęli w końcu grać swoją siatkówkę, stali się groźni dla każdego. Dlatego nyscy kibice mogli mieć nadzieję na sprawienie niespodzianki.

Jedynie do połowy pierwszego seta Stal grała z wiceliderem jak równy z równym. Potem jednak gospodarze odskoczyli, by wygrać tę partię do 19. Wygrali również drugiego seta, w którym od początku do końca utrzymywali przewagę.

Najbardziej zacięty był trzeci set, w którym siatkarze Stali potrafili postawić się Projektowi. Był nawet remis 19:19, jednak w końcówce to gospodarze zachowali więcej zimnej krwi i wygrali do 22.

Po 13. kolejkach Stal zajmuje 7. miejsce w tabeli z 22 punktami na koncie. Wciąż jest w grze o ćwierćfinał Tauron Pucharu Polski. Żeby tak się stało, musi po 15 kolejkach zająć minimum 6. miejsce w tabeli. W tym momencie jest na nim BOGDANKA LUK Lublin, czyli zespół mający tyle samo punktów, co Stal.

W grze o 6. miejsce jest jeszcze kilka zespołów. 21 punktów ma na koncie 8. w tabeli Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, dla której brak gry w ćwierćfinale byłby sportową katastrofą. Zaledwie 2 punkty mniej od kędzierzynian ma AZS Olsztyn, który jednak w sobotę 30 grudnia zagra zaległy mecz ze Skrą. W przypadku wygranej dogoni pozostałe drużyny.

Walka o 6. miejsce będzie fascynująca. W najtrudniejszej sytuacji jest ZAKSA, która zagra z Wartą Zawiercie i Jastrzębskim Węglem. Pozostałe zespoły mają jednego trudnego rywala i jednego łatwiejszego. Stal zagra u siebie ze Ślepskiem Suwałki 4 stycznia, by 3 dni później pojechać do Zawiercia. Lublinianie zmierzą się w wyjazdowym meczu z Asseco Resovią Rzeszów, by w 15. kolejce zagrać u siebie z GKS-em Katowice. Z kolei AZS Olsztyn podejmie Projekt Warszawa, po czym uda się na wyjazd do Suwałk.

Projekt Warszawa – PSG Stal Nysa 3:0 (25:19, 25:15, 25:22)
Projekt:
Firlej (2), Tillie (7), Wrona (3), Bołądź (21), Semeniuk (1), Szalpuk (13), Wojtaszek (libero) oraz Kowalczyk, Grobelny (1), Averill (4)
Stal: El Graoui (9), Kapica (10), Zerba (7), Abramowicz, Włodarczyk (5), Szczurek, Szymura (libero) oraz Muzaj (5), Kramczyński (2), Zhukouski, Kosiba (6)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska