Rada Kapitanów zerwała współpracę z Parlamentarnym Zespołem Przyjaciół Odry

Kpt Czesław Szarek, szef rady, wystosował w tej sprawie oficjalny komunikat. "Rada Kapitanów Żeglugi Śródlądowej z przykrością odnotowała fakt, iż szef Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Odry, Ryszard Galla - jako poseł sprawozdawca - użyczył swojej twarzy procesowi likwidacji Programu dla Odry 2006" - czytamy w jego piśmie. Zdaniem rady opolski parlamentarzysta sprzeniewierzył się tym samym idei zespołu, który powinien wspierać realizację programu, a nie go grzebać. - Przekłada się to na dalszą stagnację w dziedzinie inwestycji i regres żeglugi śródlądowej w naszym kraju - podkreśla Czesław Szarek. I dodaje, że w tej sytuacji Rada Kapitanów nie widzi możliwości kontynuowania współpracy z posłami.

Ryszard Galla z zarzutami się nie zgadza. Jak tłumaczy, fakt, iż wystąpił jako sprawozdawca w tej sprawie, nie ma żadnego znaczenia, a program tak czy siak należało wygasić. - Nie był on bowiem zgodny z przepisami unijnymi - mówi poseł MN Ryszard Galla. - Jeśli chcemy korzystać z pieniędzy Banku Światowego czy innych funduszy unijnych i inwestować w Odrę, to trzeba przygotować nowy, szerszy program.
Dodaje, że zawsze chętnie wspierał Radę Kapitanów. - Nawet wtedy, gdy iskrzyło pomiędzy nią a Ministerstwem Środowiska czy też Krajowym Zarządem Gospodarki Wodnej.

Wieloletni rządowy "Program dla Odry 2006" wdrożony został ustawą z 2001 roku. Jego zniesienie ma związek z nałożonym na Polskę przez Komisję Europejską obowiązkiem przyjęcia tzw. jednolitego sposobu gospodarowania wodami i ochroną przeciwpowodziową. Część ujętych w nim wcześniej zadań jest jednak kontynuowana, m.in. budowa zbiornika Racibórz Program obejmował 8 województw, w tym Opolszczyznę.