Radni Dobrzenia Wielkiego chcą powrotu do dawnych granic gminy. Ratusz: To zagranie polityczne

Piotr Guzik
Elektrownia Opole była istotnym źródłem dochodu do budżetu Dobrzenia Wielkiego. Tamtejsi radni chcą, by wróciła w granice gminy wraz z utraconymi miejscowościami, które teraz są dzielnicami Opola.
Elektrownia Opole była istotnym źródłem dochodu do budżetu Dobrzenia Wielkiego. Tamtejsi radni chcą, by wróciła w granice gminy wraz z utraconymi miejscowościami, które teraz są dzielnicami Opola. Sławomir Mielnik
Rada Dobrzenia Wielkiego podjęła uchwałę intencyjną w sprawie wystąpienia z wnioskiem o zmianę granic gminy. Będą w nim ujęte te tereny, które z początkiem 2017 roku znalazły się w granicach Opola.

W Dobrzeniu Wielkim sprzeciw wobec zmiany granic sprzed blisko dwóch lat był najsilniejszy, ponieważ gmina traciła najwięcej: sołectwa Borki, Brzezie, Czarnowąsy, Krzanowice i Świerkle (obecnie to dzielnice Opola), a także tereny przemysłowe, w tym ten, na którym znajduje się elektrownia. Zakład był istotnym źródłem dochodu do budżetu gminy. Granice zmieniono pomimo sprzeciwu lokalnej społeczności.

Do tej pory Dobrzeń Wielki regularnie dwukrotnie występował z wnioskiem o powrót do dawnego kształtu gminy. Inicjatywy te były negatywnie opiniowane przez wojewodę opolskiego Adriana Czubaka oraz utrącane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Nie powstrzymało to jednak nowej rady Dobrzenia Wielkiego, w której składzie dominują osoby związane z protestami przeciw powiększeniu Opola, przed podjęciem uchwały intencyjnej w sprawie powrotu utraconych miejscowości w granice gminy po raz trzeci. "Za" głosowało wszystkich 15 radnych gminy.

Daria Placek z biura prasowego ratusza wskazuje, że podobne uchwały były podejmowane w przeszłości. - Tym razem odbyły się jednak wybory samorządowe, które jednoznacznie pokazały poparcie dla prezydenta i Opola wśród mieszkańców przyłączonych dzielnic. Zatem to tylko inicjatywa polityczna, nie mająca wpływu na kierunek działań Opola – ocenia.

Piotra Libawskiego, wiceprzewodniczącego rady gminy Dobrzeń Wielki, taka argumentacja nie przekonuje.

- Nikt nie zapytał tych ludzi wprost, czy chcą być w Opolu, czy chcą powrotu do gminy Dobrzeń Wielki. Jeśli w referendum ludzie wypowiedzieliby się, że wolą miasto, to nikogo nie będziemy uszczęśliwiali na siłę - stwierdza.

Będzie referendum w sprawie kolejnej zmiany granic Opola? [w...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska