Radni z Krapkowic spierają się o flagę

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
- To dla mnie wręcz niezrozumiałe i żenujące, żeby upominać się o tak oczywiste sprawy, jak wieszanie symboli narodowych w dniu święta narodowego - uważa radny Gut.
- To dla mnie wręcz niezrozumiałe i żenujące, żeby upominać się o tak oczywiste sprawy, jak wieszanie symboli narodowych w dniu święta narodowego - uważa radny Gut. Radosław Dimitrow
Radny Józef Gut upomniał się na sesji, by podczas świąt wieszać na baszcie flagę narodową. Wywołało to dyskusję.

Chodzi o symbole, które mocowane są szczycie krapkowickiej baszty. Na co dzień powiewa tam żółto-niebieska chorągiew Krapkowic. Ponieważ budynek jest własnością gminy, zgodnie z przepisami podczas świąt narodowych powinna tam zawisnąć flaga biało-czerwona.

Problem w tym, że podczas ubiegłorocznych świąt: 3 maja i 11 listopada takich symboli zabrakło. W związku z tym na ostatniej gminnej sesji upomniał się o nie radny Józef Gut (PO).

- Biało-czerwona flaga musi tam zawisnąć - tłumaczy. - To dla mnie wręcz niezrozumiałe i żenujące, żeby upominać się o tak oczywiste sprawy, jak wieszanie symboli narodowych w dniu święta. A jeżeli radnym Mniejszości ta flaga przeszkadza, to niech wezmą przykład z naszego miasta partnerskiego z Wissen w Niemczech, gdzie podczas święta miasta polskie symbole były eksponowane w kilku miejscach.

Po tym jak Gut wyraził swoje zdanie na sesji, radny Werner Koppe (MN) rzucił uszczypliwie poza mikrofonem, że warto w takim razie pomyśleć także o fladze niemieckiej. Dziś mówi, że chodziło mu o flagę unijną. - Powiedziałem to w formie żartu dla rozluźnienia atmosfery - mówi Koppe.

Burmistrz Andrzej Kasiura (MN) tłumaczył, że dotychczas symbole narodowe były właściwie eksponowane przed każdym gminnym budynkiem. Chwilę po tym radni przegłosowali, że polska flaga ma zawisnąć także na baszcie.

- Skoro tak, to ja nie widzę żadnych przeciwskazań - przekonuje Kasiura. - Biało-czerwona flaga w tym roku zawiśnie na baszcie i sprawę uważam za zamkniętą.

Kwestia flagi w tym miejscu była już przyczyną sporu w Krapkowicach. W ubiegłym roku podczas święta niepodległości starosta Maciej Sonik (PO) oficjalnie skrytykował burmistrza za brak biało-czerwonych symboli na baszcie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska