Komitet już werbuje chętnych, którzy chcieliby wystartować w zbliżających się wyborach samorządowych. Radny pytany o to, kto tworzy układ, odpowiada, że są to prawie wszyscy ludzie, którzy rządzą obecnie Jemielnicą.
- Z tego powodu nasza gmina się nie rozwija! - grzmi radny. - Ja chcę to zmienić.
Na działania radnego i nazwę komitetu już obraziła się część rady i obecny wójt Joachim Jelito.
- Jaki układ? - dziwi się wójt. - Radnemu Cwielongowi chyba się coś pomyliło. Nazwę jego komitetu uważam za obraźliwą, bo sugeruje jakieś niecne działania z naszej strony.
Joachim Jelito dodaje, że wszystko w gminie działa bez zarzutu. Udowodniły to w ostatnim czasie Najwyższa Izba Kontroli i Regionalna Izba Obrachunkowa, które dokładnie skontrolowały gminę. Badały m.in. jak przeprowadzane były przetargi, w jaki sposób gmina sprzedawała mieszkania i grunty oraz na jakiej podstawie zatrudniani są urzędnicy. Kontrole przeprowadzono na wniosek.... radnego Józefa Cwielonga, który zgłosił nieprawidłowości.
- Kontrolerzy nie wykazali żadnych uchybień - dodaje Joachim Jelito.
Joanna Maksymowicz z opolskiej delegatury Państwowej Komisji Wyborczej mówi, że radny miał prawo zarejestrować komitet pod nazwą “Stop układom".
- Przepisy dają swobodę w kształtowaniu nazw - mówi Maksymowicz. - Nie mogą one jedynie nawiązywać do już działających partii i stowarzyszeń. Nie mogą być również obraźliwe, ale w tym przypadku nazwa do nikogo konkretnie się nie odnosi.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?