Ratownicy dostali w prezencie quada

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Ochotnicy, przy pomocy quada, są w stanie szybciej przeczesywać teren trudno dostępny dla piechurów.
Ochotnicy, przy pomocy quada, są w stanie szybciej przeczesywać teren trudno dostępny dla piechurów. Archiwum prywatne (o)
Ratownicy z Opolskiej Grupie Poszukiwawczo-Ratowniczej poprzedni sprzęt stracili w czasie akcji ratunkowej. Działają społecznie, dlatego zdobycie nowego graniczyło z cudem. Ale udało się.

Quada, wartego ponad 65 tys. złotych, podarowała Opolskiej Grupie Poszukiwawczo-Ratowniczej firma Polaris z Opola, która produkuje pojazdy terenowe.

- Ratujemy ludzi z pasji a nie z obowiązku, nie stoi za nami potężna organizacja, która - w razie potrzeby - rozwiązałaby problem, jaki ostatnio się pojawił - mówi Leszek Kois, dowódca Opolskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej. - Jesteśmy bardzo wdzięczni, że ktoś to docenił i sprawił nam prezent, dzięki któremu możemy jeszcze lepiej służyć innym.

Ochotnicy, przy pomocy quada, są w stanie szybciej przeczesywać teren trudno dostępny dla piechurów. - Dzięki takiemu sprzętowi w sierpniu udało nam się odnaleźć chorującego na serce 87-letniego grzybiarza, który zaginął w lesie- wspomina Leszek Kois z OGPR. - W czasie tamtej akcji pojazd niestety uległ zniszczeniu i wszystko wskazywało na to, że nieprędko będziemy mogli pozwolić sobie na następny.

W opolskiej grupie działa blisko setka wolontariuszy, którzy za udział w akcjach nie dostają ani złotówki. Organizacja nie korzysta z pieniędzy budżetu państwa ani samorządu, dlatego paliwo, umundurowanie czy sprzęt musi kupić we własnym zakresie. Zarabiają m.in. prowadząc szkolenia dla psów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska