Na początku grudnia policjanci z Brzegu na jednej z ulic w mieście zatrzymali 36-letniego mieszkańca województwa śląskiego. Z ustaleń śledczych wynikało, że może mieć on związek z licznymi włamaniami do samochodów.
Do wszystkich zdarzeń dochodziło w Brzegu i Grodkowie na przełomie października i listopada. Ginęły między innymi radia, kamery samochodowe, elektronarzędzia i nośniki pamięci.
W bagażniku samochodu, którym jechał zatrzymany 36-latek, kryminalni znaleźli część skradzionych rzeczy.
Oprócz tego miał on przy sobie kilka porcji amfetaminy i marihuany - mówi mł. asp. Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Jak się okazało, nie były to jedyne przewinienia zatrzymanego. Podczas dalszych czynności, policjanci z Grodkowa powiązali mężczyznę z włamaniami do samochodów.
Tam również ginęły radia, elektronarzędzia i dokumenty. Straty spowodowane przez zatrzymanego we wszystkich sprawach zostały oszacowane na 25 tysięcy złotych.
36-latek usłyszał ponad 30 zarzutów, dotyczących kradzieży i włamań do samochodów. Odpowie również za posiadanie i udzielanie środków odurzających.
Tym razem działał w warunkach recydywy i grozi mu kara do 15 lat więzienie. Na wniosek nyskiej prokuratury, sąd tymczasowo aresztował mężczyznę na trzy miesiące.
KRONIKA POLICYJNA BRZEG
Maciej Wąsik zeznaje przed komisją śledczą. Doszło do awantury
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?