Regulamin nyskiej szkoły walczy o „zaszczytny” tytuł statutowego absurdu roku. Bo dyrektor ma za dużo władzy

Statutowy Absurd Roku, to internetowy plebiscyt, organizowany po raz trzeci przez Stowarzyszenie Umarłych Statutów. To społeczna, ogólnopolska organizacja, która broni praw uczniów i tropi przykłady bezpodstawnych czy wręcz nielegalnych zapisów w różnych szkolnych regulaminach, statutach czy zarządzeniach.

W tym roku do plebiscytu Statutowy Absurd Roku zgłoszono między innymi Zespół Szkół i Placówek Artystycznych w Nysie, konkretnie regulamin internatu tej szkoły, zatwierdzony przez dyrektora Mirosława Żurawskiego. W rozdziale II punkcie 8 tego regulaminu jest zapis, że mieszkańcy internatu uczestniczą w zajęciach dodatkowych (kursach, korepetycjach, kołach zainteresowań) po pisemnym potwierdzeniu rodziców i po zaakceptowaniu przez dyrektora szkoły. Czyli dyrektor szkoły artystycznej w Nysie może się nie zgodzić na to, że jakiś jego uczeń czy uczennica, mieszkaniec bursy szkolnej, będzie chodził na dodatkowe zajęcia.

– W przypadku uczniów niepełnoletnich taka zasada jest niedopuszczalną ingerencją we władzę rodzicielską, określoną w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Ponadto, mamy tu do czynienia z ingerencją w życie prywatne, które podlega konstytucyjnej ochronie – komentuje wiceprezes Stowarzyszenia Umarłych statutów Daniel Sjargi. – Przepisy wewnątrzszkolne nie mogą stać w sprzeczności z ustawami. Szkoła nie może decydować za ucznia i jego rodziców, na jakie kursy i korepetycje będzie chodził, a na jakie nie.

W opinii krakowskiego stowarzyszenia taki zapis w regulaminie internatu jest nielegalny i niezrozumiały.

– Należy domniemywać, że koła zainteresowań są otwarte dla wszystkich zainteresowanych uczniów, znacznie wspomagają ich proces edukacyjny i umożliwiają lepsze zintegrowanie się w ramach społeczności szkolnej. Wykluczanie z tej możliwości części uczniów, tylko z powodu ich zamieszkiwania w internacie, stanowi dyskryminację – mówi wiceprezes stowarzyszenia Daniel Sjargi.

Chcieliśmy poprosić o komentarz dyrektora Zespołu Szkół i Placówek Artystycznych w Nysie Mirosława Żurawskiego, ale przebywa na urlopie.

Czy zapis nyskiego regulaminu stanie się statutowym absurdem roku, o tym zdecydują wyniki głosowania w mediach społecznościowych na profilu Stowarzyszenia Umarłych Statutów. Głosować można do 19 stycznia, do godz. 13:30.

Do tegorocznej, trzeciej edycji konkursu zgłoszono 8 placówek szkolnych z całej Polski. Głosowanie odbywa się w parach, nyska szkoła rywalizuje z bursą nr 6 w Warszawie, która według regulaminu może usunąć wychowanka, podejmującego pracę zarobkową.

Pierwszą edycję plebiscytu Statutowy Absurd Roku wygrał statut Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie, który zakazywał uczniom podejmowania aktywności seksualnej w szkole i poza szkołą.

– Szkolne lata, to pierwszy moment, gdy młody człowiek zderza się z administracją publiczną. Związane z nią doświadczenia będą kształtowały życiowe postawy przyszłych ministrów, urzędników, sędziów, posłów, senatorów i szefów wszystkich ważnych instytucji w Polsce – wyjaśnia prezes Stowarzyszenia Umarłych Statutów Łukasz Korzeniowski. - Stąd tak ważne jest, by młodzi ludzie czuli się traktowani poważnie przez władze szkół, burs, internatów czy innych jednostek oświatowych.