Remonty dziurawych dróg ruszą w kwietniu

Ta pierwsza droga jest jedną z najbardziej uczęszczanych ulic w mieście i pełni ważną funkcję, bo wyprowadza ruch ciężarówek z centrum Strzelec Opolskich. Niestety pełno w niej nierówności, dlatego trzeba ją remontować. Powiat rozstrzygnął właśnie przetarg na tę inwestycję. Początkowo szacował, że będzie ona kosztować 3,7 mln złotych, ale do przetargu stanęło aż 7 firm. Cenę udało się zbić do 1,7 mln złotych, przy czym firma udzieliła na drogę aż 6-letniej gwarancji (droga ma długość 1,6 km).

- Ta inwestycja mogłaby ruszyć już w najbliższych dniach, ale musieliśmy się wstrzymać z pracami, bo roboty ziemne w tej części miasta planuje spółka wodociągowa - mówi Janusz Żyłka, wicestarosta strzelecki. - Uzgodniliśmy zatem, że najpierw wodociągi wykonają swoją inwestycję, a w lipcu ruszy przebudowa ul. Zakładowej. Prace potrwają do września br.

Wcześniej, bo już w kwietniu ruszy przebudowa drogi łączącej Dolną ze Strzelcami Opolskimi. Starostwo wyremontuje najbardziej zniszczony odcinek od strony wsi o długości 1,5 km. W tym przypadku starostwo zakładało, że prace kosztować będą 2,4 mln złotych.

Choć przetarg nie jest jeszcze rozstrzygnięty, to już wiadomo, że będzie taniej. Firmy złożyły aż 9 ofert. Najtańsze z nich opiewały na kwotę 1,2 mln złotych. Wszystkie firmy udzieliły 6-letniej gwarancji na nawierzchnię.

- W tym przypadku prace ruszą już w kwietniu i potrwają do lipca - dodaje Janusz Żyłka.
Niezależnie od tego starostwo rozpocznie wkrótce cząstkowe remonty. Po tym jak stopniał śnieg okazało się, że nawierzchnia na niektórych ulicach jest mocno zniszczona. Obecnie najgorzej wyglądają drogi powiatowe w rejonie Osieka. Fatalnie jeździ się także drogą między Rożniątowem a Dolną. Łatanie dziur ma ruszyć od kwietnia. Żeby praca drogowców miała sens, wieczorami nie może być przymrozków.