Remonty ulic w Opolu. Zobacz których

Redakcja
Frezowanie starej nawierzchni na ulicy Krapkowickiej zaczęto kilka dni wcześniej niż planowano. Wszystkie duże prace remontowe na naszych ulicach powinny zakończyć się jeszcze w sierpniu.
Frezowanie starej nawierzchni na ulicy Krapkowickiej zaczęto kilka dni wcześniej niż planowano. Wszystkie duże prace remontowe na naszych ulicach powinny zakończyć się jeszcze w sierpniu. Paweł Stauffer
W poniedziałek rusza remont ulicy Chabrów, a niebawem nowy asfalt pojawi się też na ulicach Krapkowickiej i Dambonia. Drogowcy spieszą się, bo we wrześniu chcą zamknąć obwodnicę.

Ulica Chabrów będzie remontowana na odcinku od Oleskiej do Konwalii. Dziś zacznie się frezowanie nawierzchni, a od środy na ulicy powinny pojawić się ekipy, które położą nowy asfalt i wyregulują studzienki.

Poza dwudniowym frezowaniem prace mają być prowadzone pomiędzy godzinami 18 a 22, aby nie utrudniać ruchu.

Podobnie będzie na ulicy Krapkowickiej (chodzi o kilkusetmetrowy odcinek od granicy miasta do ulicy Odrodzenia), gdzie frezowanie już się zaczęło.

- Wykonawca wszedł wcześniej niż planowaliśmy, bo też zależy mu na czasie - przyznaje Remigiusz Broszkiewicz, kierownik działu eksploatacji Miejskiego Zarząd Dróg.

Jeszcze w tym miesiącu ekipy remontowe pojawią się również na ulicy Dambonia (droga okalające osiedle o tej samej nazwie), a także na ulicy Cmentarnej, gdzie na sporym fragmencie też położona zostanie nowa nawierzchnia.

W sierpniu szybki remont czeka również most Zamkowym, gdzie trzeba połatać dziury w nawierzchni i chodniku oraz wymienić część podłoża. Bez zamknięcia mostu się nie obejdzie, ale jak obiecują drogowcy, prace potrwają kilka dni i zaplanowane są na jeden z sierpniowych weekendów.

Miejski Zarząd Dróg chce, aby wszystkie duże remonty na ulicach zakończyły się w sierpniu (ich koszt szacowany jest na 1,2 mln zł), a najdalej z początkiem września.

To dlatego, że z końcem wakacji ruch w mieście znacznie wzrasta, a poza tym wciąż realne jest zamknięcie fragmentu obwodnicy na około 1,5 miesiąca. Tyle bowiem może potrwać wzmacnianie najazdu na wiadukt nad ulicą Gminną. Jak przekonuje MZD remontu nie można wykonać bez zamykania drogi.

- Jeszcze w tym miesiącu ogłaszamy przetarg, a we wrześniu prac powinny ruszyć - mówi Arkadiusz Karbowiak, dyrektor MZD.

Wzmacnianie nasypów ma się odbyć poprzez umieszczenie w nich dużych kamieni. Takiej metody jeszcze w Opolu nie stosowano, ale jej autor przekonał do niej większość urzędników. Koszt prac oszacowano na 1,5 mln zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska