Renault dachowało na trasie Niwnica - Nysa. Kierowca był pod wpływem alkoholu

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Pijani kierowcy zatrzymani przez policjantów z Nysy.
Pijani kierowcy zatrzymani przez policjantów z Nysy.
Dwóch pijanych kierowców jednego dnia wpadło na terenie gminy Nysa. Jeden przewoził w aucie dziecko i spowodował niebezpieczną kolizję.

W poniedziałkowy wieczór około godziny 18 na trasie wojewódzkiej z Nysy do Niwnicy osobowe renault wypadło z drogi i dachowało na poboczu. Na miejscu oprócz pogotowia i policji interweniowały także trzy zastępy strażackie. Dwie osoby poszkodowane - 52-letni kierowca, mieszkaniec powiatu nyskiego oraz dziecko, zostały zabrane przez pogotowie do szpitala w Nysie. Ostatecznie jednak ich obrażenia okazały się niegroźne i zdarzenie zakwalifikowano jako kolizja, a nie wypadek.

- Kontrola trzeźwości 52-letniego kierowcy wykazała u niego blisko 2 promile alkoholu - informuje starszy sierżant Janina Kędzierska, rzecznik KPP w Nysie.

Tego samego dnia o 9 rano w Nysie na ul. Rodziewiczówny patrol policji zatrzymał do kontroli samochód marki Volkswagen, który przekroczył dozwoloną szybkość.

W trakcie kontroli okazało się, ze 22-letni kierowca, mieszkaniec Głuchołaz, także jest nietrzeźwy. Miał ponad 2 promile. Policjanci na miejscu zatrzymali mu prawo jazdy. Przed sądem odpowie za jazdę po pijanemu i przekroczenie dozwolonej szybkości.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska