Rok po powodzi. Wał na Odrze w Brzezinie (gm. Skarbimierz) nadal dziurawy

Tomasz Dragan
Piotr Szkoda i Krzysztof Rupa, mieszkańcy Brzeziny: - Ten wał nie zatrzyma już żadnej wody. Oby tylko nie padały żadne większe deszcze, bo w naszej wsi będziemy mieli wielki dramat, jak ją zaleje.
Piotr Szkoda i Krzysztof Rupa, mieszkańcy Brzeziny: - Ten wał nie zatrzyma już żadnej wody. Oby tylko nie padały żadne większe deszcze, bo w naszej wsi będziemy mieli wielki dramat, jak ją zaleje. Tomasz Dragan
Wyrwa w wale sięga kilkunastu metrów. Na dodatek woda tak podmyła ziemię, że utworzyły się tam trzy małe jeziora. Wkoło jest też pełno piasku naniesionego przez wezbraną Odrę.

Mieszkańcy w pamięci mają obronę miejscowości przed wodą. Co prawda w maju ubiegłego roku Odra przerwała wał, ale ludziom udało się zatrzymać falę z pomocą prowizorycznych umocnienie zbudowanych wzdłuż drogi powiatowej.

- Boimy się, że w każdej chwili sytuacja może się powtórzyć - denerwuje się Krzysztof Rupa, sołtys Brzeziny, w gminie Skarbimierz. - Wał czeka już rok na naprawę. Jeśli Odra zaczęłaby nagle wzbierać to w naszej wsi jest powódź. Co więcej: może zalać również okoliczne sołectwo Lipki, a nawet pola uprawne należące do Zielęcic.

O tym jakie opolskie RZGW ma plany remontu umocnień w Brzezinie oraz kiedy wał zostanie naprawiony czytaj w poniedziałkowym wydaniu nto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska