Pani Ewa Kostyk wykonywania kroszonek nauczyła się od swojej teściowej. - Wcześniej nie miałam okazji zdobić wielkanocnych jaj - mówi. - W domu męża wszyscy się tym zajmowali, więc postanowiła się nauczyć.
Wraz z nią i córką Emilką spróbowały sił w konkursie plastyki obrzędowej "Kroszonki Opolskie 2009". Jajka zdobią techniką rytowniczą, przy użyciu wierteł dentystycznych. Pracę przyśpiesza mały silniczek, do którego przymocowane jest wiertło.
- Należy bardzo uważać, aby nie stłuc jajka - mówi pani Ewa. - Ja wolę zdobić je samodzielnie, czyli drapiąc ręcznie.
W tegorocznej edycji konkursu wzięło udział prawie 80 osób. - Większość z nich to stali uczestnicy konkursu, którzy biorą w nim udział od lat - mówi Bogdan Jasiński, etnograf z Muzeum Wsi Opolskiej. - Jak zawsze najwięcej jajek zdobionych jest techniką rytowniczą, mimo iż jest to najtrudniejsza i najbardziej pracochłonna technika.
Jutro o 10.30 w nowym budynku Muzeum Wsi Opolskiej odbędzie się konkurs dla dzieci. - Do tej pory zapisało się prawie 90 osób - dodaje Jasiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?