Zobacz
Galerie zdjęć ze studniówek na www.nto.pl/studniowki
Zanim maturzyści wyszli na parkiet by zatańczyć poloneza, wręczyli kwiaty nauczycielom i rodzicom. W zamian otrzymali od dyrektor Haliny Kajstury krawieckie metry.
Zgodnie z tradycją jaka obowiązuje w szkole, uczniowie obcięli je nożyczkami w taki sposób, by centymetry wskazywały ilość dni, jaka pozostała do matury.
- Zostało tylko 116 dni! - podkreślała dyrektor Kajstura. - To oznacza, że już za kilka dni trzeba będzie się wziąć mocno do nauki.
Ale uczniowie udawali, że nie słyszą.
- Dzisiaj jest zabawa i bawimy się na maksa do białego rana - mówiła Patrycja Widłok. - A nauka? Będziemy się tym martwić później.
Na parkiecie dominowały dziś suknie czarne, szare i czerwone, które sięgały przed kolana. Z kolei panowie zakładali bardzo ciemne krawaty, które kontrastowały z jasnymi koszulami.
- A jeżeli chodzi o fryzury to modny jest brokat - dodaje Weronika Koziołek. - Wszystkie moje koleżanki mają go we włosach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?