Kilka dni temu mieszkańcy Nowej Wsi Prudnickiej zaalarmowali, że w stawie w ich wsi od roztopów pływają śnięte ryby.
Gospodarz akwenu powiedział nam, że w niedzielę 28 marca usunął padłe sztuki z wody. Jego zdaniem przyczyną śnięcia była tzw. przyducha, czyli brak tlenu w wodzie po zamarznięciu stawu. Przyznaje, że w zimie nie wykonał niezbędnych dla ryb przerębli.
Gospodarz stawu nie powiadomił także o przypadku śnięcia ryb Powiatowego Inspektoratu Weterynarii, który powinien zbadać, czy przyczyną śmierci nie była choroba zakaźna, która może się przenieść na inne hodowle.
Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?