Pech miejscowych nie opuszczał od początku meczu. W 7. min musiał zejść z rozciętą głową Koczanowski, a w 35. min urazu nabawił się Warzyc. W efekcie do obrony powędrował defensywny pomocnik Moschner, a środku pola powstała luka. A ponieważ tam operowali doświadczeni gracze z Ozimka: Wróblewski, Górniaszek i Franek przewaga Małejpanowi rosła z każdą minutą.
Musiała, bo choć przyjezdni utrzymywali się przy piłce i zagrażali bramce Kup, to bramki zdobywali gospodarze. Bojar i Dobrzyński dali swojej drużynie prowadzenie 2-0, ale cieszyli się minutę. W 32. min Stupak odebrał piłkę rywalowi w polu karnym i zrobił z niej użytek.
- Piłkarsko dominowaliśmy, dużo było fajnych akcji, ale skuteczność nie była naszym przyjacielem - oceniał Dariusz kaniuka, trener Małejpanowi. - Zresztą lubimy sobie robić pod górkę i w efekcie przegrywaliśmy 0-2. To nie jest łatwy wynik, ale się podnieśliśmy, a z pewnością kluczowa była bramka Stupaka. Zagraliśmy dobre zawody, ale musimy unikać tych horrorów.
W drugiej części mecz toczył się do jednej bramki i przyjezdni dopięli swego. W 70. min piłkę dostał na 20 metrze Jaroszyński przyjął ją na klatkę piersiową, odwrócił się do bramki i strzelił z woleja. Idealnie i został autorem cudownego gola. Dużo gorszy nie chciał być Suchecki. Po rzucie rożnym miejscowi zdołali wybić piłkę, ale wprost do pomocnika z Ozimka i ten bez namysłu z powietrza posłał ją do siatki. Była 89. min spotkania.
- Wygrywaliśmy 2-0, więc musi być niedosyt, choć trzeba oddać rywalowi, że grał świetnie i zmusił nas do wybijania piłki - przyznał Grzegorz Świerczek, trener Kup. - Goście zdominowali środek boiska, zabiegali nas i „pękliśmy.
Kup - Małapanew Ozimek 2-3 (2-1)
1-0 Bojar - 17., 2-0 Dobrzyński - 31., 2-1 Stupak - 32., 2-2 Jaroszyński - 70., 2-3 Suchecki - 89.
Kup: Wnuk - Dobrzyński , Wróbel, Warzyc (35. Marcinów), Koczanowski (7. Pudełko) - Szymków, Moschner, Kampa, Sobczak - Knapik (70. Krok) - Bojar (90. Janas). Trener Grzegorz Świerczek.
Małapanew: Stodoła - Okos (60. Kuźma), Cembolista, Lewandowski - Wiśniewski (60. Suchecki), Górniaszek, Wróblewski, Franek, Sowiński - Stupak (90. Kamiński), Jaroszyński. Trener Dariusz Kaniuka.
Sędziował Marcin Kochanek (Opole).
Żółte kartki: Bojar - Okos, Górniaszek.
Widzów 100.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?