Saltex 4 liga: Sparta Paczków - Czarni Otmuchów 1-1

Pierwsze minuty były dla Czarnych obiecujące, bo operowali piłką, widać było pomysł i chęci. Ale to paczkowianie mieli idealną okazję, aby zdobyć premierowego gola. Po ładnym podaniu w czystej sytuacji znalazł się Pach, ale uderzył z pięciu metrów po poprzeczce. W 26. min z kolei Niziołek wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale się pogubił.

W między czasie to goście objęli prowadzenie. Źle ustawiony był Michaliszyn, któremu uciekł po crossowym podaniu Wąchała i nie dał szans Czarneckiemu. Bliski wybicia piłki był Hejdak, ale piłka podskoczyła i zupełnie go zaskoczyła. Od tego momentu ekipa z Otmuchowa oddała pole i o ile jeszcze przed przerwą w walczyła, to po niej dominacja Sparty była bardzo duża. Tyle że gospodarze natrafili na Popardowskiego, który bronił wszystko, a kiedy nie interweniował to nie musiał, bo Sparta pudłowała i gubiła piłkę.

W 78. min raz się jej udało. rezerwowy Ł. Krótkiewicz umiejętnie zachował się w polu karnym, a zahaczony z tyłu upadł na murawę. Dobrze prowadzący zawody arbiter Marcin Bazan nie wahał się i podyktował "jedenastkę". Na 1-1 trafił z niej Bobiński.

Za chwilę czerwoną kartkę dostał B. Olszewski, ale to nie uaktywniło bardziej Czarnych, choć w 90. min stanęli przed wyborną szansą. Po tym jak Wróblewski sfaulował Wąchałę, Szeląg stanął przed szansą na gola z rzutu karnego. Doświadczony pomocnik Czarnych spudłował.

Sparta Paczków - Czarni Otmuchów 1-1 (0-1)
0-1 Wąchała - 19., 1-1 Bobiński - 78. (karny)
Sparta: Czarnecki - Michaliszyn, Bogdanowicz, Hejdak, B. Olszewski - Niziołek, Wróblewski, Pawełek, Bobiński, Osuchowski (82. Cymara) - Pach (60. Ł. Krótkiewicz). Trener Marcin Krótkiewicz.
Czarni: Popardowski - Szewczyk (80. Gunia), Chodorski, Wezner, A. Magier - Wąchała, Pacławski, Marzec, Hasiak - Szeląg - Górzyński (50. Kotowski). Trener Przemysław Dyndor.
Sędziował Marcin Bazan (Opole).
Żółte kartki: Bobiński, Niziołek, Wróblewski, Bogdanowicz - Chodorski, Marzec, Szeląg. Czerwona kartka: B. Olszewski (79.).
Widzów 270.