Saltex 4 liga: TOR Dobrzeń Wielki - Polonia Głubczyce 4-0

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Michał Szymański, piłkarz TOR-u.
Michał Szymański, piłkarz TOR-u. Oliwer Kubus
Najlepsza drużyna wiosny nieoczekiwanie przegrała i straciła swoje miano. Ekipa z Dobrzenia Wielkiego była do bólu skuteczna i tylko kataklizm pozbawi jej utrzymania.

- Wiedzieliśmy, że Polonia nie najlepiej wchodzi w mecze, ale z każdą minutą zyskuje i chcieliśmy to wykorzystać zdobywając szybko gola – powiedział Wojciech Lasota, trener TOR-u, którego degradacja spotka tylko po kataklizmie i wystarczy, że nie przegra trzema bramkami ze Śląskiem. - Udało się trafić trzy, w każdej z naszych sytuacji i w drugiej połowie kiedy dominował rywal musieliśmy się tylko wybronić.

Choć miejscowi od początku starali się prowadzić grę, to szansę miała ekipa z Głubczyc. Strzały Rudzińskiego i Krywki obronił jednak Grabowski, a po próbie Kobylnika nie musiał się nawet wykazać. Pomylił się też po solowej akcji Zalewski i na tym zakończyły się ofensywne zapędy Polonii.

Tymczasem w 18. min na „ostry” strzał z narożnika pola karnego zdecydował się Sieńczewski i golkiper nie zareagował. Z kolei w 32. min po zagraniu ręką sędzia podyktował rzut karny dla TOR-u. Pierwszy strzał Sieńczewskiego sparował Kozdęba, ale wobec dobitki był już bezradny. 7. min później znów miejscowi potrzebowali dwóch strzałów. Po prostopadłym podani sam na sam z bramkarzem znalazł się Luptak i pokonał go na raty.

Po zamianie stron Polonia zaatakowała, na bramkę TOR-u uderzali Kijewski, Lenartowicz, Bawoł i Kobylnik, ale to miejscowi najpierw omal nie podwyższyli (poprzeczka Sieńczewskiego), a następnie trafili na 4-0. W 57. min z prawej strony dośrodkował Kosecki, a Karabin trafił” w bramkarza, ale na miejscu był Luptak i dopełnił formalności.

W ostatnim kwadransie rwał napór ekipy z Głubczyc, ale tym razem nie został dokumentowany, choć powinien. Mocny strzał Zalewskiego obronił Grabowski, który wygrał też pojedynek z Zawadzkim i Hajdukiem, a na koniec w idealnej sytuacji Bawoł posłał piłkę w słupek.

TOR Dobrzeń Wielki - Polonia Głubczyce 4-0 (3-0)
1-0 Sieńczewski - 18., 2-0 Sieńczewski - 32. (karny), 3-0 Luptak - 43., 4-0 Luptak - 57.

TOR: Grabowski - Kosecki, Rozwadowski, Watras, Zakrzewski - Nanko, W. Morka (75. Szymański), Sieńczewski, Luptak (84. K. Morka) - Achtelik (60. Siewruk), Karabin. Trener Wojciech Lasota.

Polonia: Kozdęba - Fedorowicz, Lenartowicz, Wiciak, Jamuła (64. Zawadzki) - Rudziński (46. Hajduk), Krywko (58. Siodlaczek), Kobylnik, Mielewski (46. Kijewski), Zalewski - Bawoł. Trener Marek Hanzel.

Sędziował Maciej Krzyżowski (Nysa).
Żółte kartki: Sieńczewski, Siewruk.
Widzów 120.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska