Na boisku stroną dominującą byli od początku goście z Lewina Brzeskiego. Tymczasem po kwadransie przegrywali, a nie bez winy był stoper Olimpii Moczko, który źle wybił piłkę. Przejął ją kapitan miejscowych Rudzki i nie miał problemów z pokonaniem Płoszczycy. Przyjezdni odpowiedzieli dopiero w 40. min. Szylar dostał idealne podanie od R. Tomaszewskiego i było 1-1. Ten sam piłkarz Olimpii dał jej także prowadzenie. Goście przeprowadzili składna akcję, a decydujące podanie wykonał Szczupakowski. Pogoń do końca jednak walczyła. Kolejny błąd defensywy wykorzystał znów Rudzki.
Pogoń Prudnik - Olimpia Lewin Brzeski 2-2 (1-1)
1-0 Rudzki - 14., 1-1 Szylar - 39., 1-2 Szylar - 55., 2-2 Rudzki - 81.
Szersza relacja, opinie i składy w poniedziałkowym papierowym wydaniu nto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?