Sekretarz gminy Lubrza na ćwiartce etatu

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
- Sąd przyznał nam rację w sporze prawnym z sekretarzem gminy - mówi wójt Mariusz Kozaczek.
- Sąd przyznał nam rację w sporze prawnym z sekretarzem gminy - mówi wójt Mariusz Kozaczek.
Gmina oszczędza na urzędzie. Wójt zarabia 10 procent mniej.

Diety w dół

Jeszcze w marcu rada gminy w Lubrzy zmniejszyła sobie diety. Są one naliczane według minimalnego wynagrodzenia w kraju. Po zmianie stawki spadły z 18 do 16 procent za posiedzenie rady lub komisji, co daje realnie o ponad 25 zł mniej dla radnego za posiedzenie. Ryczałt przewodniczącej zmalał z 93 do 79 procent minimalnej płacy.

Na ostatniej sesji rada gminy Lubrza zmniejszyła wójtowi pensję o 10 procent (ok. 700 zł. miesięcznie brutto). Zgodnie z zapowiedziami wójt Mariusz Kozaczek przeprowadził także reorganizację w urzędzie.
Na wniosek wójta rada gminy uchwaliła zmiany w statucie organizacyjnym urzędu. Wprowadzono do niego m.in. nie istniejące wcześniej stanowisko wicewójta (Kozaczek wybrał w konkursie swojego zastępcę, którym został Krzysztof Barwieniec, jego wcześniejszy rywal w wyborach na szefa gminy).

Zmieniono także zakres obowiązków sekretarza gminy. Dotychczasowa sekretarz Lilla Gąsior otrzymała nowa umowę o pracę zmniejszoną do 1/4 etatu. - Pani sekretarz odwołała się do sądu, ale ostatecznie sąd przyznał rację gminie - mówi wójt Mariusz Kozaczek. - Prawo samorządowe nakazuje powołanie sekretarza gminy, ale nie stanowi, że ma on pracować na całym, czy też na części etatu. Po wygranej sądowej odebrałem sporo telefonów z całej Polski od zainteresowanych podobnym rozwiązaniem. Prawdopodobnie zrobiliśmy to pierwsi w kraju.

Lilla Gąsior została zatrudniona w urzędzie przez poprzednika Kozaczka, Stanisława Jędrusika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska