Gzowski biega na orientację

red.
Oprócz zdobywania umiejętności każdy trening to integracja oraz wspaniała zabawa zarówno dla uczniów jak i opiekunów.
Oprócz zdobywania umiejętności każdy trening to integracja oraz wspaniała zabawa zarówno dla uczniów jak i opiekunów. Gzowski
Od września w ZSTiO działa szkolne koło biegów na orientację. Na treningach uczniowie pokonują z mapą od 5 do 7 kilometrów.

Pomysł zorganizowania koła biegów na orientację narodził się po konferencji metodycznej zorganizowanej dla nauczycieli-opiekunów reprezentacji szkół geodezyjnych z całego kraju, których Gzowski gościł na organizowanym przez szkołę finale Ogólnopolskiej Olimpiady Wiedzy Geodezyjnej i Kartograficznej.

Z przykrością uświadomiono sobie wówczas, że Opole jest pustynią jeżeli chodzi o biegi na orientację. Celem jest popularyzacja wśród młodzieży umiejętności poruszania się w terenie przy użyciu mapy topograficznej. Coś, co obecnym 30-latkom i starszym wydaje się naturalne i jest doświadczeniem wyniesionym z harcerstwa lub po prostu z wakacyjnych włóczęg, dla współczesnej młodzieży bardzo często jest czymś nieosiągalnym w erze bezgranicznej ufności w nawigację GPS. Jest to też jedna z płaszczyzn współpracy z partnerską szkołą w Ostrawie, gdzie biegi na orientację są bardzo popularne.

Od początku tego roku szkolnego działa w szkole koło biegów na orientację. Pomysłodawcami i patronami koła są nauczyciele geodezji Marcin Maziarek i Michał Maziarek. Pomaga im nauczycielka wf, Katarzyna Soboń. Mimo że pomysł zrodził się na olimpiadzie geodezyjnej z myślą o uczniach klas geodezyjnych, to jednak udział mogą brać wszyscy chętni, bez względu na profil klasy. Pierwsze zajęcia odbywały się na terenie szkoły.

Teraz ostatnie dwa treningi odbyły się w Tułowicach, gdzie młodzież korzysta z trasy zbudowanej przez Nadleśnictwo. Uczniowie pokonują z mapą między 5-7 km. Dla najlepszej osoby na treningu przewidziana jest atrakcyjna nagroda, a dla wszystkich posiłek oraz gorące napoje. Celem jest przygotowanie do startu w wiosennych zawodach.

W planach są również zimowe zajęcia z marszów na azymut na opolskiej Wyspie Bolko. Zastosowanie smartfonów z odpowiednią aplikacją pozwoli zrezygnować z klasycznych dziurkaczy, co wpłynie na uatrakcyjnienie rywalizacji i możliwość prześledzenia drogi każdego z zawodników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska