Akcja polegała na wielokrotnym wejściu na ściankę wspinaczkową o wysokości 7 metrów, zamontowaną na scenie opolskiego amfiteatru. Każde wejście uczestnika projektu na szczyt ścianki powodowało dodanie 7 metrów do dotychczas uzyskanej wysokości. Uczniowie Elektryczniaka atak na mierzący 8848 metrów n.p.m. Mount Everest rozpoczęli we wtorek, a zakończyli w piątek.
W tym przedsięwzięciu brali udział uczniowie z 11 klas szkoły. Największą wysokość - 301 metrów - uzyskała klasa 3et, dzięki 43 wejściom na ściankę. Na drugim miejscu uplasowali się wspinacze z 3bt - 287 metrów (41 wejść), a na trzecim - uczniowie z 4at - 273 metry (39 wejść).
W sumie uczniowie Elektryczniaka weszli na wysokość 1904 metrów, a więc o 10 metrów wyżej aniżeli wysokość Giewontu, przyczyniając się walnie do zdobycia najwyższej góry świata. Najwięcej wejść zaliczył uczeń klasy 3at - Wojtek Tokarczyk. Pokonał ściankę 15 razy, osiągając łącznie 105 metrów. Ale nie liczba zaliczonych wejść była ważna w tym projekcie, lecz możliwość zmierzenia się ze swoimi słabościami (lęk przed wysokością) oraz „zakosztowania” tej dyscypliny sportu.
Wszystko odbywało się pod czujnym okiem instruktorów Klubu Wysokogórskiego w Opolu, przy pełnej asekuracji na linie i w uprzęży alpinistycznej. Kto bał się wysokości 7 metrów mógł spróbować swoich sił na ruchomej 3- metrowej ściance. Wszyscy uczestnicy wspinaczki wspaniale się bawili.
Ostatecznie na szczyt Ziemi, w asyście licznej widowni i mediów, wspiął się jeden z najlepszych obecnie polskich alpinistów - 5-krotny zdobywca Mount Everestu, Ryszard Pawłowski.
W Opolu każdy może spróbować swoich sił na sztucznej ściance w PSP nr 11 na Chabrach oraz w Winowie. Być może kiedyś będzie mógł osiągać takie sukcesy, jak najwięksi wspinacze - zachęca nauczyciel, Bogusław Rączka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?