Ćwiczą, bawią się oraz promują PWSZ w Nysie

Krzysztof Strauchmann
W pokazie wzięło udział 10 studentów i studentek z koła naukowego COR. Ogrywali role nie tylko ratowników medycznych, ale też strażaków i policjantów.
W pokazie wzięło udział 10 studentów i studentek z koła naukowego COR. Ogrywali role nie tylko ratowników medycznych, ale też strażaków i policjantów. Fot. Archiwum PWSZ w Nysie
Pokazy ratownictwa medycznego to dla żaków nauka przez zabawę, ale i dobra okazja, by pokazać, że na nyskiej PWSZ wiele się dzieje.

Jesienne pokazy ratownictwa medycznego, to dla studentów Koła Naukowego Medycyny Ratunkowej COR PWSZ w Nysie tradycja kultywowana od kilkunastu lat. W tym roku 8 listopada na parkingu obok Collegium Medicum doszło do (założonego w scenariuszu) groźnego wypadku motocyklisty.

Mężczyzna (odegrany przez fantoma, ze względu na rozległe obrażenia) doznał oparzeń jamy ustnej i klatki piersiowej i ręki, co wymusiło na zespole ratowniczym użycie niestandardowej procedury, zamiast prostej intubacji. Na widowni, oprócz młodszych kolegów i licealistów z klasy ratownictwa z Niemodlina, znalazł się także rektor uczelni prof. Przemysław Malinowski.

Sami studenci zadbali bardzo o realizm ćwiczeń. Zamiast pożaru była świeca dymna, ratownicy przyjechali na miejsce w profesjonalnej, użyczonej karetce na sygnale, używali profesjonalnego sprzętu. Na miejscu byli też strażacy i policjanci, w role których wcielili się inni członkowie COR.

W poprzednich latach na jesiennych prezentacjach odgrywano już masowy wypadek komunikacyjny, grupową bójkę kibiców z wieloma rannymi, a nawet poród w samochodzie.

- Początkowo organizowaliśmy te pokazy, żeby zachęcić nowych studentów do wstępowania do naszego koła naukowego - mówi dr Ireneusz Barziej, opiekun koła naukowego COR. - Teraz już chętnych mamy tylu, że zastanawiamy się nad wprowadzeniem ograniczeń. Cały czas jednak takie pokazy są dla adeptów ratownictwa okazją do ćwiczenia swoich umiejętności i wyjścia z tym poza mury uczelni. A przy okazji mogą to robić w atmosferze dobrej zabawy.

Jak mówi dr Barziej, pokazy ratownicze studentów COR, organizowane przy okazji różnego rodzaju imprez, festynów, wydarzeń plenerowych, są też dobrym sposobem na promowanie nyskiej uczelni.

Badania ankietowe pokazały, że studenci młodych roczników po raz pierwszy zetknęli się z działalnością PWSZ przy okazji właśnie takich wydarzeń.

Zobacz także OPOLSKIE INFO [17.11.2017]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska