- Chcemy w ten sposób ulżyć w cierpieniu najmłodszym pacjentom pogotowia ratunkowego. To dla nich zawsze duży stres i poczucie krzywdy - mówi dr Ireneusz Barziej, z instytutu ratownictwa medycznego nyskiej PWSZ. - Przytulanka choć trochę osłodzi im przykre chwile. Chcemy, by pluszak był w każdym ambulansie.
Pomysłodawcą i inicjatorem akcji jest były student Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie Piotr Skibiński. Absolwent ratownictwa medycznego nyskiej uczelni zapoczątkował akcję we Wrocławiu.
Tam trwa ona od 31 stycznia i cieszy się gigantyczną popularnością.
- Do tej pory udało nam się we Wrocławiu zebrać półtorej tony maskotek. Dawno przestałem już liczyć je na sztuki - mówi Piotr Skibiński, pomysłodawca akcji.
Pluszaki można przekazywać w czterech miejscach w Nysie. To Budynek A, ul. Chodowieckiego 4 (portiernia), Budynek R, ul. Armii Krajowej 7 (portiernia), Budynek D, ul. Ujejskiego 12 (portiernia) oraz Świetlica Środowiskowa OPS w Nysie, ul. Komisji Edukacji Narodowej 1A. W Nysie akcja prowadzona jest do 21 marca. Zabawki nie muszą być nowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?