PMWSZ Opole. Oto krem "samoukręcony"

Uczniowie klas I-III Liceum Ogólnokształcącego w Grodkowie wzięli udział w warsztatach zorganizowanych w szkole. Poprowadziła jej dr nauk farmaceutycznych Krystyna Małecka, która od kilku lat w Państwowej Medycznej Wyższej Szkole Zawodowej prowadzi zajęcia z „receptury kosmetycznej”.

- Najpierw objaśniłam uczestnikom zasady i metody wykonywania kosmetyków. Podałam receptury. Pokazałam opakowania stosowane w farmacji. Ponieważ czas był ograniczony, uczestnicy warsztatów wybrali robienie kremów do rąk, twarzy, ust, pod oczy, z przywiezionych przez nas podłoży oraz olejów, na przykład z awocado czy jojoby - wyjaśnia dr Małecka. Specjalnie na te zajęcia przedstawiciele uczelni przywieźli mikser recepturowy - taki, jaki wykorzystywany jest w aptekach do robienia maści, kremów czopków czy globulek.

- Aktywny udział bardzo się uczniom spodobał. Co zaskakujące, chętni do robienia kremów byli także chłopcy. Swoje „wyroby” uczniowie zabrali do domów - kontynuuje dr Krystyna Małecka.

Zajęcia zakończyły się konkursami na najlepszy makijaż studniówkowy oraz na najlepszą stylizację paznokci. Zwycięzcy otrzymali w nagrodę bony do sklepu Douglas. - Okazało się, że najlepsze stylizacje wyszły spod ręki osób, które planują podjęcie studiów kosmetologicznych - opowiada dr Małecka.

Na tych warsztatach nie kończy się współpraca uczelni z grodkowskim liceum. W kwietniu uczniowie mają wziąć udział w zajęciach na terenie uczelni. Już ustalili, że chcieliby zrobić śmietanki, mleczka, maseczki i czy pudry.

Jak zauważa dr nauk farmaceutycznych robione w domowych warunkach kosmetyki, choć z profesjonalnych składników, to nie zawierają w sobie środków konserwujących, więc ich okres przydatności jest dużo krótszy niż tych wytwarzanych w fabrykach.
Grodkowskie liceum jest jedną z kilku szkół ponadgimnazjalnych w regionie, z którymi współpracuje PMWSZ w Opolu. Są w tym gronie także szkoły z Gogolina Opola, Dobrzenia Wielkiego.